Wpis z mikrobloga

Ktoś wrzucił raz na Mirko mem porównujący Walaszka z Disneyem, bardzo krzywdzący dla tego pierwszego uważam, jako że skwitowany stwierdzeniem "jaki kraj, taki Disney" - zapewne nawiązujący do nie zawsze dopracowanej strony graficznej produkcji Walaszka. Tymczasem gdy wziąć pod uwagę niezwykle szerokie spektrum twórczości ojca kapitana Bomby, na które składają się reżyseria, pisanie scenariuszy do filmów i kreskówek, komponowanie muzyki i pisanie tekstów piosenek, grywanie w filmach, etc., to dokonania Walta Disneya blakną przy wkładzie w rozwój światowej kultury Bartosza Walaszka! Owszem, warstwa graficzna jego kreskówek może nie wydawać się tak zaawansowana jak tych od Disneya, ale nie wolno zapominać, że nad tymi drugimi pracują setki ludzi, poza tym ilościowo nie mogą się równać z produkcjami Mistrza. Jestem pewny, że to nie brak dbałości, lecz niedostatki współczesnych technologii, które nie są w stanie sprostać szybkości z jaką Walaszek wpada na coraz to nowsze pomysły, są powodem drobnych niedoróbek. Podobno radzieccy uczeni obliczyli, że gdyby animacje Walaszka miały równać się poziomem graficznym z tymi od Disneya, musiałby on żyć dużej niż szacuje się wiek Ziemi, tyle bowiem czasu zajęłoby wprowadzanie w życie jego pomysłów, a to tylko jeśli brać pod uwagę produkcje animowane, nie zostawiając miejsca na filmy i muzykę! Wydaje się więc, że lepszym podsumowaniem mema byłoby „Jaki kraj, taki Walt Disney, Bruce Springsteen, Robert Ford, Ridley Scott i Michael Jackson”.

#walaszek #kapitanbomba
Asarhaddon - Ktoś wrzucił raz na Mirko mem porównujący Walaszka z Disneyem, bardzo kr...

źródło: comment_166769061020oISJ7IxlUH3r5AB1W2vW.jpg

Pobierz
  • 1