Wpis z mikrobloga

@Wirtuoz: tak więc mam dla ciebie złą wiadomość. Gaz tu nic nie da. Nosze ze sobą gaz na spacery z psem, duża pucha, zazwyczaj w kieszeni spodni, bluzy czy kurtki. Miałem 3 akcje z dzikami i za żadnym razem nie zdązyłem nic zrobić. Nawet jak gaz miałem w ręku to ta bestia tak pędzi że jak jest w takiej odległości żeby gaz rozpylić to sekundę później wali cię po nogach. Przestałem
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dsctom: Ogólnie, darcie się i tupanie jest dość skuteczne, jednak raczej nie zadziała na lochy z młodymi. Kiedyś sporadycznie trafiałem na dziki w drodze do domu i problemów nie miałem, ale widok małych przerażał mnie tak, że #!$%@?łem najdalej jak tylko się dało.