Wpis z mikrobloga

@kolonko już nie ma chyba na Netflixie, ale American Crime Story: The people vs. O.J. Simpson z 2016 #!$%@?ł bank. Tak jak Dahmer, to wydarzyło się na prawdę, ale w tym przypadku scenarzyści nie podkorolizowali (hehe) tak bardzo tej historii, bo sama w sobie jest gęsta. Plus, trzymając się tego klucza - The Jinx: The Life and Deaths of Robert Durst.
To akurat dokumentalny, ale nigdy w życiu nie widziałem lepszego. No
@kolonko: seriale to słabo ogarniam, ale z filmów (pomijając oczywiste oczywistości jak Milczenie owiec, Psychoza, Urodzeni mordercy itp)

- Łowca, czasami tłumaczony jako Czerwony Smok (Manhunter) z 1986r (nie ten z Hopkinsem), wg mnie lepszy, Brian Cox jako Lecter jest zupełnie inny i chyba ciekawszy.
- Henry Portret seryjnego mordercy (1986)
- American Psycho (2000)
- Zagadka zbrodni (Memories of Murder/Sal-in-sui Choo-eok) 2003
- Zodiak 2007
- W pogoni (The Chaser/Choo-gyeok-ja)
@kolonko: Oprócz kilku pozycji wymienionych wyżej, podobały mi się jeszcze: The Tenderness of Wolves (1973), Deranged (1974), Rampage (1987), The Untold Story (1993), Ted Bundy (2002), The Gray Man (2007), Tony: London Serial Killer (2009), Chained (2012), Child 44 (2015), The Golden Glove (2019). Z seriali polecam Wire in the Blood (2002).
@Proceder: ale co podkoloryzowali w Dahmer? Oglądałem później dokument "taśmy dahmera" i w sumie rzeczy się zgadzały. Wręcz byłem zdumiony dokłądnością kreacji
@Rad-X: Postać Glendy, która w rzeczywistości nie była bezpośrednią sąsiadką Dahmera , scena gdy policjanci otrzymują nagrody - tak na prawdę po tej interwencji zostali oni zawieszeni na kilka lat, do chłopaka Koneraka, który uciekł z mieszkania Dahmera oprócz policji została wezwana straż, która nalegała na to, że powinien być on hospitalizowany - policja jednak ich nie posłuchała i odesłała z kwitkiem, scena z biegaczem - w serialu Dahmer rezygnuje z