Wpis z mikrobloga

@MisPalkis: lekkie dodawanie gazu w złożeniu powoduje przeniesienie siły nacisku na tylne koło. Sprawi to też że rozstaw osi się minimalnie skróci ponieważ wahacz się odegnie.
Mam subiektywne wrażenie że przy większych prędkościach w skręcaniu bardziej decyduje tylna opona i jej kształt niż przednia.
Dodatkowo koło w motocyklu nie jest płaskie jak w samochodzie, pochylając motocykl masz taj jakby zmniejszony "obwód koła", więc lepiej przyśpieszyć obroty silnika niż zwolnić.
@Issac: mowimy o tym samym, ale musisz wyciagnac nos z dupy i przeczytac jeszcze raz to, co napisalem. Niedodanie gazu ale skrecanie, spowodowaloby tylko tyle, ze wyszedlby z zakretu wolniej. Kluczowe jest skrecanie (tak, przeciwskret), a nie dodawanie gazu (a tak wlasnie napisales w pierwszej wiadomosci, do ktorej sie #!$%@?, ze powinien dodac gazu)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@MisPalkis: wlasnie nie rozumiesz, bo to wlasnie dodanie gazu bylo kluczowe w tym wypadku zeby wyjsc z zakretu po dobrej traektorii
@samakra dovrze opisal, aby przeniesc ciezar na tylne kolo, #!$%@? opony I efekt dzwigni po dodaniu gazu by spowodowaly naturalne złożenie się do zakrętu.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Sahkez: prostuje się kierownica jako efekt hamowania i przeniesienia ciężaru na przednie koło, tak, patrzał tam gdzie jechał... ¯\_(ツ)_/¯
@Issac: przeczytaj jeszcze raz całość. Nikt nie twierdzi, że nie masz racji, że dodanie gazu było w tej sytuacji pożądane, żeby przejechać zakręt dobrze i płynnie.
W czym się nie zgadzamy to to, że to było kluczowe.
Mógłby sobie przejechać ten zakręt na gazie jakim miał, bez dodawania, bez zakręcania, bez hamowania jeśli tylko zacząłby skręcać.
Tak, wyjście z zakręty byłoby wolne, ale to droga publiczna i jakiś kasztan, więc to