Wpis z mikrobloga

No i po robocie 2:42, czyli plan minimum wleciał.
Myślałem, ze choroba mi pokrzyżuje plany, a zrobiło to z 10-12km bruku na trasie XD

Tak mi skasowało nogi, ze szok, tak skasowane nogi to miałem tylko na pierwszym maratonie :D

Do 30km było elegancko na 2:38, do 35km na 2:39-40. Ale jak wyleciało ostatnie 7km po bruku to odebrało mi to chęć do życia XD

Ogólnie jestem zadowolony ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#bieganie #biegajzwykopem
aukolb - No i po robocie 2:42, czyli plan minimum wleciał.
Myślałem, ze choroba mi po...

źródło: comment_1669552037vvAphCNSvsETnzeS5G90aQ.jpg

Pobierz
  • 37