Wpis z mikrobloga

#programista15k #pracazdalna #kiciochpyta

Mirki, potrzebna mi mata pod krzesło co by nie rysować paneli. Mam jakąś tragiczną polipropylenową z neta ale przesuwa się po podłodze razem z krzesłem, strasznie się syfi i włazi pod nią brud który jeszcze bardziej rysuje panele. Dodatkowo zdążyła się już trochę powyginać więc wędruje do śmieci (co już zresztą powinienem był zrobić na samym początku). Niestety kółek się nie da w moim fotelu wymienić.
Musi być całkiem spora. Takie 100cmx140cm to minimum, ale myślę, że mógłbym się też przyzwyczaić do 100cmx120cm. Powinna się w miarę trzymać paneli i nie wyginać z czasem lub od słońca. Do Ikei mam całkiem daleko, więc wolałbym tam nie jechać specjalnie po jedną matę. Możecie mi coś polecić?
  • 9
  • Odpowiedz
@stary_kon: od jakiś 7 lat zamiast tych tragicznych mat kupuję pod krzesło dywan. Wymiar możesz sobie wybrać dowolny, tak samo kolor czy wzorek. No i miękko w stopy, a fotel nie miota się jak głupi bo ma większy opór na kółkach więc się wygodniej pracuje. Minus, to że po paru latach się ugniata pod kółkami i trzeba nowy, ale w sumie mata, jak sam wspomniałeś, też nie jest nieśmiertelna.
  • Odpowiedz
@stary_kon: raz miałem dywan z długim włosiem, raz z krótkim we wzorki, teraz mam wykładzinę na wymiar. Każda opcja jest w sumie spoko, tylko za wykładzinę trzeba najczęściej płacić za całą szerokość belki tj 4m, nawet jak chcesz mniejszy.
  • Odpowiedz