Wpis z mikrobloga

że niczego nie możemy być pewni


@donaldJretard: Tak, o to mniej więcej chodzi.

"wiara" w pustkę to tylko wykluczenie wszystkich innych opcji


@donaldJretard: Tak samo jak wiara w religie/reinkarnację/itd. to też "tylko" wykluczenie innych opcji. Powiedziałbym, że wierzenie w pustkę i wiara w religię są na tym samym "poziomie".
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
Powiedziałbym, że wierzenie w pustkę i wiara w religię są na tym samym "poziomie".


@OstatnieKontoKtoreJuzNieUsune: to tak jakbyś powiedział, że wiara w istnienie latającego potwora spaghetti i wiara w jego nieistnienie, są na tym samym poziomie.

  • Odpowiedz
@Noniusz: Tak, chodzi mi o te nic. Nie doświadczyliśmy, nie znamy, nie poznaliśmy, nie czuliśmy, nie pamiętamy tego stanu pustki, gdzie po prostu umieramy i już nas nie ma.
Więc jak mamy stwierdzić, że pustka istnieje? To tak jakbyś powiedział, że wiara w istnienie latającego potwora spaghetti i wiara w jego nieistnienie, są na tym samym poziomie.
  • Odpowiedz