Wpis z mikrobloga

Mam nie klasyfikacje z matmy na ten moment w tym trzy jedynki i jedną dwójkę. (2 technikum) Da rade to ogarnąć? 35% frekwencji. Teoretycznie mam czas do 31 stycznia. Obliczyłem że musze być na każdych zajęciach teraz. Tylko baba robi niezapowiedzane kartkówki a ja z tego gówno rozumiem. Co byscie polecili? Na dodatek mnie nie lubi i chyba chce mnie uwalić. Nie chce kiblować, pierwszy raz taka sytuacja #szkola #technikum #liceum #przegryw
  • 16
@BoyyCanDream: Szczerze jedyne co to poprosić o pomoc w nauce kogoś, znajomych, kogoś z rodziny itp. chyba że jest hajs na korki bo mi to uratowało tyłek i z 10% na próbnej maturze po roku było 68% (a to i tak jeden z lepszych wyników w polszy w tamtym roku był XD)
@BoyyCanDream: Generalnie sam prześlizgiwałem się z klasy do klasy i jedyne co starałem się trzymać to frekwencję w miarę i chodziłem na poprawy wszystkiego co mi kazała, nawet jak nie ogarniałem tematu to pisałem co potrafię czyli prawie nic xD. Myślę, że jak zaczniesz chodzić i będziesz dopytywać po lekcji co możesz zrobić na poprawę, a babka zobaczy, że się starasz to raczej cię puści. Generalnie to nie ma się co
@prawiczek92: a Ty widze dużo podróżujesz skm. To musisz blisko mieszkać fajnego miasta. Masz morze blisko to chociaż się z tego ciesz. Ale jako montażysta pracujesz widzę to dobra praca raczej mimo że w kołchozie chyba