@Ferdynand_Lipski: czego nie rozumiesz. Ludzie kochają, kiedy to NA INNYCH są nakładane obowiązki niewykonalne bez odpowiedniej infrastruktury, której zapewnienie powinno być obowiązkiem podmiotów państwowych lub operujących na koncesjach udzielonych przez państwo, ale nie będzie takowym bo właśnie musiałoby się tym zająć państwo lub podmioty na jego zlecenie ¯\_(ツ)_/¯
czego nie rozumiesz. Ludzie kochają, kiedy to NA INNYCH są nakładane obowiązki niewykonalne bez odpowiedniej infrastruktury, której zapewnienie powinno być obowiązkiem podmiotów państwowych lub operujących na koncesjach udzielonych przez państwo, ale nie będzie takowym bo właśnie musiałoby się tym zająć państwo lub podmioty na jego zlecenie ¯_(ツ)_/¯
@eloyard: Ze co? Piaty raz czytam i nie ogarniam. Na innych? A co za inni jezdza tymi samochodami? Ja mam Ci odsniezyc zebys ty
@eloyard: wystarczyło by robić na naczepach spadziste dachy, no ale Janusz by się zesrał, że mu się marnuje 2m³ przestrzeni ładunkowej. Duże stacje paliw też mogły by stawiać rampy do odśnieżania. Kilka schodków i barierka to chyba nie jest duży koszt.
pieprzysz ogólnikami, które można dopasować do wszystkiego. Do każdej pracy, do szkoły, itp.
@Karl_Cotlet: I na tym to polega. Tak jak ja nie moge w robocie uzywac niesprawnego narzedzia ktorym kogos moge zabic tak na drodze nie mozesz wyjechac ze sniegiem na naczepie bo uwaga TEN SNIEG SPADAJAC MOZE KOGOS ZABIC.
Jakbys nie ogarnial to nie chodzi o to ze ten spadajacy snieg zgniecie auto ktore jedzie z tylu. Chodzi o
@gorzki99: powtórzę, bo widzę, że zwoje nie nadążają:
Odśnież mi zimą naczepę na parkingu nie zabijając się, bez udostępnionej infrastruktury.
Dam drabinę, ubranie robocze, skuwacz do lodu, miotłę. Samemu zapewniasz sobie pomoc medyczną. Przed podejściem do naczepy podpisujesz zrzeczenie się roszczeń i zgodę na publikację na sadolu.
@gorzki99: jak ktoś mi mówi "nie obchodzi mnie to, jak to zrobisz ..." czy coś w ten deseń to już nie dyskutuję z takim człowiekiem albo nie biorę go na poważnie. Podaj jakiś pomysł albo rozwiązanie albo nic lepiej nie mów.
@gorzki99: No i tak będziesz się pultał, a rzeczywistości nie przeskoczysz. Mniej więcej koło 12 roku życia dzieci pojmują że płaczem świata nie zmienią, także jeszcze trochę, wszystko przed tobą.
Nie będzie infrastruktury? Nie będzie odśnieżania po parkingach.
Chcesz to zmienić? Dzwoń do GDDKiA i po starostwach żeby zaczęli rampy montować. ¯\_(ツ)_/¯
jak ktoś mi mówi "nie obchodzi mnie to, jak to zrobisz ..." czy coś w ten deseń to już nie dyskutuję z takim człowiekiem albo nie biorę go na poważnie. Podaj jakiś pomysł albo rozwiązanie albo nic lepiej nie mów.
@Karl_Cotlet: Jeszcze raz i na spokojnie. A moja to dzialka? Ja wiem co mam robic w mojej pracy. NIe jezdze na tirach wiec nie mam jak sobie wypracowac pomyslu. Jakbym jezdzil
@eloyard: skoro taki problem występuje, to może trzeba zmienić przepisy. Firmy logistyczne mają kierowcę w dupie, Janusz ma też w dupie, bo dla niego liczy się kasa za podstawione auto a nie bezpieczeństwo kierowcy i innych ludzi. Może trzeba to wymusić regulacjami?
Ale moze masz racje. Moze trzeba zadzwonic. Z informacja ze mandat nie wystarczy. Zabranie dowodu i koniec jazdy pojazdem stwarzajacym niebezpieczenstwo. Wtedy moze wpadniesz na pomysl jak zrobic swoja robote.
@eloyard: Ze co? Piaty raz czytam i nie ogarniam. Na innych? A co za inni jezdza tymi samochodami?
Ja mam Ci odsniezyc zebys ty
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@eloyard: Powazna riposta-zabije kogos bo musze.
Wiesz ze istnieje cos takiego jak drabina? Wygooglaj, znajdz na wiki. (takie urzadzenie pozwalajace byc troche wyzej niz poziom ziemi)
A tak po prawdzie to powtorze: gowno mnie interesuje ze chcesz mnie zabic. NIe odsniezysz nie wyjezdzasz. Tyle w temacie.
@Karl_Cotlet: I na tym to polega.
Tak jak ja nie moge w robocie uzywac niesprawnego narzedzia ktorym kogos moge zabic tak na drodze nie mozesz wyjechac ze sniegiem na naczepie bo uwaga TEN SNIEG SPADAJAC MOZE KOGOS ZABIC.
Jakbys nie ogarnial to nie chodzi o to ze ten spadajacy snieg zgniecie auto ktore jedzie z tylu. Chodzi o
Odśnież mi zimą naczepę na parkingu nie zabijając się, bez udostępnionej infrastruktury.
Dam drabinę, ubranie robocze, skuwacz do lodu, miotłę. Samemu zapewniasz sobie pomoc medyczną. Przed podejściem do naczepy podpisujesz zrzeczenie się roszczeń i zgodę na publikację na sadolu.
Dzwoń do Schmitza żeby wymiary zmienili, bo Januszują. Dzwoń do Amazona, ze podstawiasz naczepę z domkiem na dachu.
@eloyard: powtorze bo widze ze nie nadazaja:
Co mnie interesuje jak to zrobisz? Ja mam swoja prace i Ciebie nie interesuje co ja robie. Mnie nie interesuje co Ty robisz. Dotarlo?
Mnie interesuje ze mozesz mnie zabic majac snieg na plandece i zgodnie z przepisami NIE MOZESZ TAK JECHAC.
Nie potrafisz dostosowac sie do przepisow? Nie jedz. Tylko tyle.
Nie będzie infrastruktury? Nie będzie odśnieżania po parkingach.
Chcesz to zmienić? Dzwoń do GDDKiA i po starostwach żeby zaczęli rampy montować. ¯\_(ツ)_/¯
@xspeditor: Wole byc dzbanem z pulsem niz plakac nad tymi co lamia przepisy 2m pod ziemia.
@Karl_Cotlet: Jeszcze raz i na spokojnie. A moja to dzialka? Ja wiem co mam robic w mojej pracy. NIe jezdze na tirach wiec nie mam jak sobie wypracowac pomyslu. Jakbym jezdzil
@eloyard: I beda mandaciki. Oby jaknajwieksze.
Ale moze masz racje. Moze trzeba zadzwonic. Z informacja ze mandat nie wystarczy. Zabranie dowodu i koniec jazdy pojazdem stwarzajacym niebezpieczenstwo. Wtedy moze wpadniesz na pomysl jak zrobic swoja robote.
Ludzie nie chcą #!$%@?ć ludzi, ale nie będą ryzykować SWOIM życiem żeby zmniejszyć szansę wyrządzenia szkody innym. Nie podoba się?