Aktywne Wpisy
Bergi +116
Siema, prowadzę badania do pracy magisterskiej - dlatego potrzebuję waszych odpowiedzi.
Więc robię #rozdajo na 100 PLN bliczkiem. Losowanie za tydzień jednej osoby z plusujących ten wpis + screen w komentarzu, że wypełniłeś/aś ankietę.
Ankieta krótka i mam nadzieję przyjemna - temat zakupu nowego telefonu i znajomości marki.
Link do ankiety:
https://forms.gle/xoKGTNtrFVV1Dpyg7
#ankieta #magisterka #studia
Więc robię #rozdajo na 100 PLN bliczkiem. Losowanie za tydzień jednej osoby z plusujących ten wpis + screen w komentarzu, że wypełniłeś/aś ankietę.
Ankieta krótka i mam nadzieję przyjemna - temat zakupu nowego telefonu i znajomości marki.
Link do ankiety:
https://forms.gle/xoKGTNtrFVV1Dpyg7
#ankieta #magisterka #studia
MrMas +409
Co my tu mamy? Pana w chaperonie, czy to van Eyck? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Malował siebie dla czystej przyjemności ukazując pewnego swej pozycji artystę, dworzanina, dyplomatę? Nie schlebia sobie dodając kamienny parapet z epigraficznym podpisem jak w przypadku "Tymoteusza". Portret patrzy, co może i zapewne wynika z pracy z lustrem.
Kogo widzimy? Dworzanina, może kupca - na pewno człowieka z wyższych sfer. Teorii na temat tego obrazu jest sporo. Dla mnie, jakkolwiek banalnie to nie zabrzmi, jest to kontakt wzrokowy z człowiekiem żywym (dzięki maestrii Mistrza Jana), a zarazem żyjącym w piętnastym wieku. Czy rama z pięknym, dumnym: "AlC IXH XAN" - "najlepiej jak potrafię" jest pierwotna, czy wtórna? Greckie litery zdradzają humanizm jeszcze sprzed boomu nepolatońskiego we Florencji. Dzieło piękne, spokojne i dumne. Pierwszy wybitny portrecista. Może tak chciał zostać zapamiętany? I pytanie podstawowe: "Kim był Hubert, którego pracę skończył Jan w Gandawie".