Wpis z mikrobloga

Pracuję jako asystent prokuratora. Większość czasu w pracy poświęcam na nadzór i współpracę z policjantami z wydziałów dochodzeniowo-śledczych. Bardzo mi się to podoba, ale od jakiegoś czasu zdałem sobie sprawę, że jednak wolałbym to robić właśnie od tej strony policyjnej.

Teoretycznie, gdybym teraz złożył papiery to ile zajmuje rekrutacja, szkolenie itd. zanim bym dostał posadę w takim wydziale?

Skończyłem prawo na UJ, czy jest duża szansa, że raczej kilka lat musiałbym spędzić w prewencji czy raczej wszystko jest do dogadania? Mieszkam w #krakow, jeśli to coś zmienia. Jak ktoś zna się na temacie to może tutaj napisać albo na priv.

#prawo #studia #studbaza #policja
  • 16
@Kkazbl: Umiem dlatego pytam, sprawi Ci satysfakcję to że osobiście lub pośrednio będziesz kogoś łapał za jakieś badyle po których jest się zamulonym? XD Polskie prawo jest najgorsze na świecie, wyroki tam gdzie powinny być surowe, są łagodne, a tam gdzie powinny być łagodne, są surowe, samo uganianie się za ludźmi którzy palą zioło to jest kosmiczny absurd i zacofanie mentalne, na szkodę dla budżetu i systemu penitencjarnego. O reszcie już
@Kkazbl: pracujesz w prokuraturze, skończyłeś prawo, a o taką kwestię pytasz randomów na portalu ze śmiesznymi obrazkami?

Poza tym - jesteś po prawie, mieszkasz w jednej z największych metropolii w kraju i chcesz dobrowolnie pójść to roboty, która jest słabo płatna, wypełniona patologią i zwyczajnie nudna? I tak będziesz musiał swoje odsłużyć na opp. A potem z twoimi kwalifikacjami wyślą Cię do przerzucania papierków tam, gdzie akurat nie będą nikogo mieć
@Kkazbl: skończyłeś prawo na UJ. Nie sądzisz, że masz dobre perspektywy na naprawdę dobre zarobki i ciekawą karierę?

Znaczy się to jest Twoja sprawa. Ale w policji z takimi kwalifikacjami będziesz dzień w dzień przewalał masę papierów. Nic ciekawego nigdy się nie wydarzy. A Twoi koledzy po studiach będą zarobieni po uszy.
@Kkazbl: Ciężko powiedzieć ile teraz trwa rekrutacja. U jednych krócej u jednych dłużej. Z takim wykształceniem i doświadczeniem zawodowym nawet jeśli od razu nie trafisz do WDŚ to wystarczy że połazisz po komisariatach i bez problemu się uda przeniesienie ogarnąć. Jak nie od razu to w przeciągu chwili. Braki są bardzo duże w każdym wydziale i w każdym miejscu. Szkoła to chyba 6 albo 7 miesięcy teraz plus po szkole 3
Wolisz łapać dzieciaki z nabitą fifką niż wsadzać za kraty gangsterów


@Pozdzierany_Gumolit: przecież ci napisał że woli łapać gangsterów niż ich wsadzać xd

@Kkazbl: nie pytaj na wykopie, bo tutaj siedzi dzieciarnia która myśli że każdy policjant to pisarz i nie robi nic innego od łapania dzieci za gram xd
@Karbon315: Teraz są takie braki że ludzie w dużych miastach od razu po rekrutacji trafiają do WDŚ czy operacyjnego. Szkoła milicyjna daje tylko takie totalne podstawy zrozumienia tego co ktoś do Ciebie mówi, podstawowych procedur itp. A i tak niektórzy mają problem żeby ogarnąć co się tam dzieje. Trafienie do jakiegokolwiek wydziału nieważne czy prosto ze szkoły czy z innego wydziału to i tak nauka od zera wszystkiego co będziesz musiał
@Kkazbl: jak podoba Ci się robota, to idź do kssipu w przyszłym roku albo pracuj i równolegle rób korporacyjną/podejdź z doświadczenia, bo to otworzy Ci drzwi w prokuraturze. Wszystkie stanowiska asystencie na dłuższą metę, to jest finansowa pomyłka.