Wpis z mikrobloga

Jutro sprzedaje mieszkanie, które przez lata było wynajmowane. Dziś poszedłem sprawdzić piwnice w której nie byłem kilka lat.

Numer mojego mieszkania na piwnicy przekreślony, napisany inny i zmieniona kłódka.

Idę do chłopa pod ten numer, straszy facet. On sobie zajął, bo byla pusta. Mówię, no zajebiscie, ale może Pan opróżnić? Mogę, ale za kilka dni. WTF.

Pytam się czy jest normalny, on że może to zrobić do 24:00 ale żebym nie patrzyl co tam jest. #!$%@? siedze na klatce i czekam, bo dziadek tego nie zrobi. Myslicie, ze ma trupa w środku? a może #iwonawieczorek?

#bekazpodludzi #sasiedzi #niewiemjaktootagowac ##!$%@? #heheszki
tojapaweu - Jutro sprzedaje mieszkanie, które przez lata było wynajmowane. Dziś posze...

źródło: comment_1673383678nWJvC8VZBx7f4YT3vHfyZi.jpg

Pobierz
  • 164
  • Odpowiedz
@Pangia: No, gówno prawda, niestety. Piwnice są własnością wspólną, i nikogo nie obchodzi, która jest czyja. To są ustalenia między mieszkańcami. Jak ktoś coś komuś ukradnie, albo się włamie, to co innego. Ale do nieużywanej piwnicy na dobrą sprawę każdy sąsiad może wleźć bezkarnie.
  • Odpowiedz
@Pangia: No ty chyba mieszkasz pierwszy raz w bloku, bo to tak nie działa. Żadne dzwonienie na psy nic nie da bo policja w żaden sposób nie zweryfikuje czyja to piwnica więc nic nie zrobi, numeracja na drzwiach może różnić się od faktycznego stanu.Poza tym piwnica jest częścią wspólną budynku, nie jest częścią metrażu zapisanego w akcie notarialnym. Jedyna możliwość gdzie można to sprawdzić to spółdzielnia, która powinna mieć wykaz razem
  • Odpowiedz
@Dalegor_: no to naraziłbyś się na konsekwencje prawne bo popełniłbyś przestępstwo. Piwnica to część wspólna budynku, nie jest częścią nieruchomości.
  • Odpowiedz
@Dalegor_: No faktycznie trudno,dostajesz paragraf za włamanie a jak dziadek powie ze coś znikło to jeszcze za kradzież :) ale fakt pokażesz kto rządzi xD z wyrokiem w papierach.
  • Odpowiedz
równie dobrze mógłby ci wejść na chatę i #!$%@?ć się ze swoimi klamotami w jednym z pokoi


@Pangia: i zyskałby tak zwane "prawo lokatorskie" i mimo braku jakiejkolwiek podstawy do przebywania w lokalu właściciel musiałby go eksmitować przez wyrok eksmisyjny zapewniając lokal zastępczy


@tojapaweu: twoja piwnica? twoja

zerwij kłódkę, jeżeli jest to taka zwykła z uchem to najłatwiej to zrobić łomem i opróżnij piwnicę

elo #!$%@? bęc a nie jakieś
  • Odpowiedz
Jeśli wpadłbyś na idiotyczny pomysł, żeby ucinać klamkę i zaglądać co jest w środku to dziadek może złożyć zawiadomienie na CIebie i ty masz #!$%@?.


@rakiwo: Mógłby OP w takim razie zrobić to samo i złożyć zawiadomienie na sąsiada, że ten włamał mu się do piwnicy i ukradł jego rzeczy i sąsiad też miałby #!$%@?? xD
  • Odpowiedz
@Sprus: piwnica nie jest jego tylko częścią wspólna budynku, zarządza wiec nią administracja,jak jutro uzna,ze chce tam wybudować kotłownie to może pozbawić cię jej bez pytania o zgodę. Jeśli piwnica nie była w żaden sposób zabezpieczona to dziadek przejął ja zupełnie legalnie i jedyne co mu pozostaje to zgłosić sie do administracji o wyznaczenie mu jego piwnicy, wtedy oni na podstawie planu,zrobią inwentaryzacje i pozbawia dziadka jednej z piwnic.
  • Odpowiedz
@Lunat: nie mógłby bo jak sam przyznał nie użytkował jej wiele lat i stała pusta,jak dziadek nie uciął kłódki a raczej tego nie zrobił to dziadek przejął ja w pełni legalnie. Podejrzewam ze dziadek miałby dziesiątki świadków na swoją wersje a OP żadnego.
  • Odpowiedz
piwnica nie jest jego tylko częścią wspólna budynku


@rakiwo: dziwnie macie to rozwiązane... u mnie piwnica to normalnie część za którą zapłaciłem a część wspólna kończy się na kłódce
  • Odpowiedz
@Sprus: w nowych budynkach deweloperskich wiem ze piwnica jest już częścią nieruchomości, ale w starych budynkach z wielkiej płyty jest to zazwyczaj cześć wspólna i zawsze tak było.
  • Odpowiedz
@tojapaweu: To i tak byłeś spokojny. Ja bym dziadowi powiedział, że ma 10 min, a po tym czasie wypierdzielam kłódkę i niech swoich gratów szuka na pobliskim śmietniku.
  • Odpowiedz
@rakiwo: dlatego mówię... dziwnie to macie rozwiązane

jakby mi się ktoś #!$%@?ł do piwnicy i se ją zajął... a pewnie by mógł i muszę to sprawdzić bo nie byłem w piwnicy z 10lat i nigdy nic tam nie trzymałem to bym nawet nie pytał czyje to jest wywaliłbym rzeczy do śmietnika i wymienił kłódkę

a jakby ktoś przyszedł to bym udawał, że nie wiem o co chodzi bo to przecież moja
  • Odpowiedz
@Sprus: No właśnie nie do końca,jak masz swoją piwnice wpisana w metraż i wyszczególnioną na planie budynku to jak najbardziej możesz tak zrobić, ale w większości bloków z lat komuny,gdzie rządzą spółdzielnie piwnice są przydzielane na zasadzie jakiegoś spisu i tylko administracja może nakazać opróżnić piwnice mieszkańcowi jak podczas inwentaryzacji wykryje ze przejął piwnice kosztem innego mieszkańca, jeśli bys sam zdecydował sie przeciąć kłódkę to odpowiadałbys za włamanie.
  • Odpowiedz
@tojapaweu: Nigdy nie zrozumiem blokerskiego stosunku do takiego dającego korzyści pomieszczenia jakim jest piwnica. XXI wiek a ci tak jak to mieli oddane za Gierka tak nadal mają, żadnych remontów, które robiłby z tego nowoczesne, dodatkowe pomieszczenia, w których np. można by ustawić sobie pralki powiększając łazienki, czy tam jakieś warsztaciki, ba może nawet jakieś mini pracownie czy cokolwiek innego. Nic kurła. Jak się za Gierka masy pracujące miast nauczyły do
  • Odpowiedz