Wpis z mikrobloga

@KapitanFazi: facet, to były trener reprezentacji, którego czesiu był następcą. Grał tymi samymi zawodnikami.
Jakoś wszyscy o tym piachu za potrugalczyka magicznie zapominają, a grubemu wypominają wszystko co się da.
@Matpiotr:

W meczu ze Słowacją Szczęsny wbił samobója a Krychowiak dostał idiotyczne czerwo.
W meczu z Arabią Szczęsny obronił karnego a Cash cudem uniknął czerwonej kartki.

Te zdarzenia były w zasadzie niezależne od osoby trenera. Po prostu w jednym przypadku mieliśmy ogromnego pecha, a w drugim ogromnego fuksa.

Pomijam już fakt, że Sousa cały czas miał pecha z kontuzjami, natomiast Michniewiczowi wypadł tylko Moder i to na tyle wcześnie, że miał
@Matpiotr:

System był akurat ok, tylko trzeba było go trochę dopracować i mieć nieco więcej szczęścia jeżeli chodzi o formę/brak kontuzji czołowych graczy.

Z Anglią przecież to całkiem nieźle wyglądało i to pomimo tego, że na boisku byli Puchacz, Jóźwiak, Linetty i Buksa a nie Cash, Zalewski, Zieliński i Świderski/Milik.