Wpis z mikrobloga

Moja ciocia i wujek to para emerytów.

Ciocia z wujkiem ŁĄCZNIE przepracowali w swoich życiach 57 lat – oboje w budżetówce.

Ja sam będę pracował przez 44-46, prawdopodobnie przez cały ten czas w przemyśle.

Ciocia z wujkiem wspólnie spędzą na emeryturze co najmniej 60 lat.

Ja spędzę na emeryturze 8-10 lat.

Na każdy rok mojej emerytury będę pracował ok 4 lat.

Ciocia z wujkiem na każdy rok ich emerytury przepracują ok 0,9 roku – z tym że oboje robili w budżetówce, więc ta praca ma się nijak do zapierdzielu w Januszexie, pododdziale zagranicznej fabryki kurzu czy korpopiekła w excellu. Oni sobie siedzieli na ciepłym stołku i na zmianę pili kawę i wódkę, przeplatając je ciągłymi przerwami na papierosa. Nie mieli targetów, deadlinów, premii – nie musieli nawet wypracowywać tego, co zarabiali. Mogliby spać przez 7h a pozostałą godzinę jeść i siedzieć w toalecie a i tak nikt by im nic nie powiedział a wypłata byłaby taka, jaka „się należy”.

Po to, aby pokolenia 1940-1960 mogły pół życia wypoczywać, pokolenia 1980-2000 zajadą się na śmierć.

Do 1990r. mieszkania dla wielu Polaków-cwaniaków w partii były darmowe, w latach 1990-2000 w miarę do ogarnięcia - szczególnie jak ktoś się dostał do roboty „do Niemca” i kupował kawalerkę po dwóch miesiącach roboty w polu, w 2000-2015 były różnie, ale od 2015 – czasu masowej migracji Ukraińców, następnie pandemii a aktualnie wojny oraz masowej migracji z Afryki i Azji ceny wywaliło w kosmos. Prawdopodobnie w 2025 będzie trzeba 4 razy więcej „średnich krajowych” aby kupić mieszkanie niż w 1995.
Czyli młodzi mają pracować dużo ciężej, wydajniej a do tego 3-4x dłużej na 1 rok swojej emerytury, płacić ok. 4 razy więcej za mieszkanie, mając przy tym 2-3x mniej dzieci i żyjąc w samotności -w latach 1945-2000 prawie nie było kawalerów i panien, dziś mało która osoba w wieku 15-30 ma kogoś „na poważnie”.

I jak tu się starać? Jak tu się cieszyć? Stare grzyby miały lekkie i spełnione życia – co z tego, że mało mięsa w sklepie, że wakacji za granico nie było albo LEGO pod PRLowką choinką, skoro mieli lżejsze prace, mniej strasu, więcej zabawy, radości, rodzin i co najważniejsze odpoczynku?

Mam nadzieję, że pokolenia 1990+ odbiorą sobie kiedyś to, co im się należy – dosłownie „rozkułaczą” osoby urodzone przed 1960 rokiem, pozabierają im mieszkania, emerytury, odetną od „darmowej” służby zdrowia i tak dalej – bo naród wypoczętych emerytów i wymęczonych, samotnych ludzi w sile wieku to jedno wielkie X ku*wa D.

P.S. nienawidzę PiSu

#bekazpisu #polska #gospodarka #podatki #finanse #polityka #humorobrazkowy
Pobierz wqeqwfsafasdfasd - Moja ciocia i wujek to para emerytów.

Ciocia z wujkiem ŁĄCZNIE pr...
źródło: 1652015536_kzmve7
  • 3