Sporo osób jest tutaj zdezorientowanych sytuacją, więc wyjaśniam. Jeśli czegoś zapomniałam, to proszę dopisać w komentarzu. Otóż, Kingi nigdy nie było, Baobab pewnie przeglądał randomową dziewczynę, bo jakoś nie wierzę, aby Tucznik specjalnie to zaplanował, jest za głupi. Niemniej jednak, zorientował się, że sądzimy, iż Kinga A. od smażalni ryb to jego nowa „kobieta życia”. Podsycał nastroje, Kinga A., zupełnie obca osoba oberwała rykoszetem, bo Tucznik postanowił się z nami zabawić, ukrywając prawdziwą tożsamość swojej patusiary. Po tym, jak ostatnio ukazała się na TikToku, sporo osób zaczęło wątpić, że to Kinga A. Dzisiaj wątpliwości ostatecznie się rozwiały. Dziewczynka to niejaka Nikola Biela z Lublińca, niegdyś moderatorka u Tucznika, rzeczywiście poznali się przed więzieniem. Jakby co, nie ma żadnych (!) wątpliwości. Wystarczy porównać zdjęcia, nawet nosi dzisiaj te same buty, w których wyginała się na swoim TikToku. Obłudnik już zwraca się do niej normalnym imieniem, chociaż przez moment Baobab próbował jeszcze odgrywać teatrzyk. Dziecina niby ma dziewiętnaście lat, ale trudno stwierdzić. Reasumując, Tucznik, klasyczny narcyz i egoista, pozwalał, aby ludzie niszczyli biznes niewinnego faceta. Dziękuję za uwagę. #danielmagical
@Karol_Kot akurat fas przykręcił beczkę z tradycyjnego wykopka i nikomu nic nie kazał. Kinge wymyśliliście wy i sami zrobiliście dojazd a teraz szukacie winnego, klasyg.
@V0yT: @Tuczenko_Dana: @StdPtr: @novopsico: @BratMichnikaWSzwecji: Jeśli nie widzicie, że można równocześnie potępiać najazd ludzi (to chyba oczywiste, o ile nie jest się jakimś socjopatą) i samego Tucznika, to nie wiem, który raz mam to tłumaczyć, bo pisałam niejednokrotnie, o co mi chodzi. Więc powtórzę po raz ostatni: Dana z zadowoleniem z tej sytuacji korzystał, nawet wczoraj. I jego żerowanie na głupocie będę potępiać, bo oberwała niewinna dziewczyna.
@Karol_Kot: Serio myślisz, że ktoś tutaj śledzi namiętnie Twoje wpisy i wie co "niejednokrotnie" pisałaś? C'mon... Magiczny zabawił się z wykopem a wykopki jak szarańcza zaczął niszczyć obcemu facetowi biznes. Nie namawiał do tego, nie sugerował żeby to robić. Teraz piszą do matki tej farbowanej dziołchy z Lublińca... Ciekawe komu zaszkodzą tym razem.
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link