Dead Can Dance - Advent z płyty Spleen & Ideal (1985)
Postuję Dead Can Dance po raz trzeci pod tagiem (w tym po raz drugi z tej płyty), zdążyłem już napisać o wrażeniach towarzyszących tej muzyce, jak i o wspomnieniach z którymi mi się kojarzy, o bajkowej aurze i nostalgii.
To dziś krótko - lubię ten numer, melodia wbiła mi się w głowę nie tylko przez oryginalne wykonanie, ale przez cover Armii (choć nie taki 1 do 1), który zapewne słyszałem kilkukrotnie więcej razy niż wersję oryginalną.
------------ #cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka. Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z różnych względów weszły mi w głowę w ciągu ostatnich 20 lat. Teraz wrzucam już niekoniecznie codziennie rzeczy, które wtedy nie zmieściły się na liście, które mi się przypomniały, lub których słucham aktualnie. W dalszym ciągu szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne. https://rateyourmusic.com/~cultowe
#cultowe (1087/1000)
Dead Can Dance - Advent z płyty Spleen & Ideal (1985)
Postuję Dead Can Dance po raz trzeci pod tagiem (w tym po raz drugi z tej płyty), zdążyłem już napisać o wrażeniach towarzyszących tej muzyce, jak i o wspomnieniach z którymi mi się kojarzy, o bajkowej aurze i nostalgii.
To dziś krótko - lubię ten numer, melodia wbiła mi się w głowę nie tylko przez oryginalne wykonanie, ale przez cover Armii (choć nie taki 1 do 1), który zapewne słyszałem kilkukrotnie więcej razy niż wersję oryginalną.
------------
#cultowe - tag do śledzenia lub czarnolistowania przez tych którzy followują moją osobę z innych powodów niż muzyka.
Kiedyś przez tysiąc dni postowałem tu piosenki które z różnych względów weszły mi w głowę w ciągu ostatnich 20 lat. Teraz wrzucam już niekoniecznie codziennie rzeczy, które wtedy nie zmieściły się na liście, które mi się przypomniały, lub których słucham aktualnie. W dalszym ciągu szerokopojęty rock, metal, punk i pochodne.
https://rateyourmusic.com/~cultowe