Wpis z mikrobloga

@smutny_kojot: na rolnictwo idzie 67 mld rocznie, dopłaty z UE to 25 mld a i tak można by lobbować aby kasa z UE mogła by pójść na co innego. Te dopłaty to marnowanie pieniędzy i betonowanie wsi -utrzymywanie mały gospodarstw które nie produkują na rynek.
11% zatrudnionych generuje 3% PKB -marnowanie potencjału przez płacenie ludziom aby nie robili nic pożytecznego gdy brakuję rąk do pracy.

Najśmieszniejsze jest to, ze naczelny rolniczy
@smutny_kojot: 2,9% bezrobocia - tylko jedno państwo w UE ma lepszy wynik. Kryzys demograficzny i gospodarstwa setki tysięcy gospodarstw rolnych o powszechni poniżej 6 ha. średnia powierzchnia 11 ha gdzie w Niemczech czy Francji to 60-70 ha!
Producenci rolni w Polsce powinni lobbować za tym aby pieniądze z dopłat nie blokowały koncentracji gruntów i szły do prawdziwych rolników a nie jakieś "gospodarstwa z 2 ha" które niczego nie produkują. Jak oni