Wpis z mikrobloga

No szkoda, szkoda. Do osiągnięcia roku pracy w Radomiaku zabrakło Mariuszowi Lewandowskiemu 9 dni. Czas na kolejne przetasowania na liście ekstraklasowych trenerów.

Kolejno: pozycja, imię i nazwisko, nazwa klubu, data rozpoczęcia pracy w klubie, liczba dni przepracowanych w klubie, liczba meczów, liczba punktów i średnia punktów na mecz.

1. Marek Papszun - Raków Częstochowa - 18.04.2016 - 2554 dni - 129 meczów (239) - 246 punktów (449) - 1,91 (1,88)x
2. Janusz Niedźwiedź - Widzew Łódź - 18.06.2021 - 667 dni - 28 meczów (62) - 38 punktów (100) - 1,36 (1,61)x
3. Dawid Szulczek - Warta Poznań - 08.11.2021 - 524 dni - 48 meczów - 72 punkty - 1,50
4. Jacek Zieliński - Cracovia - 10.11.2021 - 522 dni - 48 meczów (131) - 67 punktów (187) - 1,40 (1,43)y
5. Pavol Stano - Wisła Płock - 07.03.2022 - 405 dni - 38 meczów - 51 punktów - 1,34
6. Jens Gustafsson - Pogoń Szczecin - 22.05.2022 - 329 dni - 28 meczów - 47 punktów - 1,68
7. Kosta Runjaić - Legia Warszawa - 23.05.2022 - 328 dni - 28 meczów - 57 punktów - 2,04
8. Ivan Djurdjević - Śląsk Wrocław - 02.06.2022 - 318 dni - 28 meczów - 31 punktów - 1,11
9. John van den Brom - Lech Poznań - 19.06.2022 - 301 dni - 28 meczów - 48 punktów - 1,71
10. Grzegorz Mokry - Miedź Legnica - 17.10.2022 - 181 dni - 15 meczów - 14 punktów - 0,93
11. Aleksandar Vuković - Piast Gliwice - 27.10.2022 - 171 dni - 18 meczów - 27 punktów - 1,50
12. Kamil Kuzera - Korona Kielce - 29.10.2022 - 169 dni - 13 meczów (18) - 21 punktów (34) - 1,62 (1,89)y
13. Waldemar Fornalik - Zagłębie Lubin - 29.11.2022 - 138 dni - 11 meczów - 14 punktów - 1,27
14. Jan Urban - Górnik Zabrze - 18.03.2023 - 29 dni - 3 mecze (37) - 4 punkty (51) - 1,33 (1,38)y
15. Kamil Kiereś - Stal Mielec - 21.03.2023 - 26 dni - 2 mecze - 4 punkty - 2,00
15. David Badia - Lechia Gdańsk - 21.03.2023 - 26 dni - 3 mecze - 1 punkt - 0,33
17. Adrian Siemieniec - Jagiellonia Białystok - 04.04.2023 - 12 dni - 2 mecze - 3 punkty - 1,50
18. Constantin Galca - Radomiak Radom - 16.04.2023

x - trenerzy Papszun i Niedźwiedź pracowali w swoich klubach także w I lidze (Papszun nawet w II). Liczby w nawiasie uwzględniają zsumowany dorobek w I lidze i Ekstraklasie.
y - trenerzy Zieliński, Kuzera i Urban pracowali w swoich klubach więcej niż jeden raz. Liczby w nawiasie uwzględniają zsumowany dorobek bez podziału na kadencje.

Bilans Lewandowskiego to 356 dni, 32 mecze i 39 punktów, średnia 1,22. Przejmował Radomiaka pod koniec zeszłego sezonu, kiedy ten był na 7. miejscu w tabeli i tam też ten sezon zakończył. Obecnie, po niecałych 28 kolejkach, zajmuje 11. miejsce. W pucharze odpadł z Lechią Zielona Góra.

Zmianie trenerskiej w zeszłym roku towarzyszyły kontrowersje. Nawet mimo słabszej wiosny, Dariusz Banasik nie zasłużył na zwolnienie, jeśli chodziło o samo boisko. Atutami Lewandowskiego były z kolei jedynie znajomości i memiczność. Po upływie prawie roku niewiele się zmieniło, a jeśli już, to najgorsze. Radomiak jest mniej więcej tam, gdzie do tej pory, czyli w środku tabeli, ale atmosfera wokół trenera i zespołu jest słabsza niż w pierwszym sezonie po awansie.

Do tej pory Lewandowski pracował w trzech klubach Ekstraklasy i na dłuższą metę niczego do niej nie wniósł, pomijając to, o czym wspomniałem powyżej. W Zagłębiu i Radomiaku były trochę podobne historie. Zastępował zasłużonego trenera (odpowiednio Stokowca i Banasika), gra się specjalnie pod jego wodzą nie poprawiła, wyniki też nie, a wszystko doprawił kompromitacją w Pucharze Polski (Huragan Morąg i Lechia Zielona Góra). A w obu przypadkach przychodził nie tyle jako strażak, co ktoś, kto miał zrobić z tymi klubami postęp i wprowadzić je na wyższy poziom.

W Bruk-Becie sam musiał najpierw awansować do Ekstraklasy i jest to niewątpliwie osiągnięcie, ale w pierwszej rundzie w Ekstraklasie nie poradził sobie i Radoslav Latal miał już za duże straty, żeby to uratować. Tutaj natomiast niby nie zrobił nic złego - z ligi nie spadł ani nie jest jeszcze bardzo poważnie zamieszany w walkę o utrzymanie. Poza paroma zrywami, Radomiaka ciężko się oglądało. Wyglądał nawet nieźle ostatnio z Rakowem, w niektórych innych meczach można było też docenić grę na zero z tyłu, ale w ofensywie nie miał wiele do zaproponowania. Ciężko też wytłumaczyć kolejne szanse dla niektórych piłkarzy, m.in. dla prawdopodobnie najsłabszych skrzydłowych w całej lidze - Machado i Semedo.

Lewandowski więc nie wypełnił zadania. Radomiak nie zrobił postępu, nie ogląda się go lepiej ani nie ma lepszych wyników, choć kilka wzmocnień jest całkiem ciekawych. Pewnie mógłby tak dalej bujać się w okolicach 9-10 miejsca, ale nie miało to za bardzo przyszłości. Tyle że to było wiadomo już niecały rok temu. Jedyny plus, że na razie nie ma aż tak dużego zagrożenia spadkiem, a bywał Radomiak do tego typowany, także przeze mnie.

Ostatecznie Lewandowski... stał się trenerem z największą liczbą meczów w Radomiaku w Ekstraklasie. Meczem z Rakowem wyprzedził Józefa Antoniaka i Dariusza Banasika, którzy mieli po 30 spotkań. Dla niego samego jest to bilans gorszy o tylko jeden mecz od tego, co miał w Zagłębiu (33).

Już od kilku tygodni, kiedy ruszyły częstsze zmiany trenerów, zakładałem, że Lewandowski może nie dotrwać do rocznicy. Tak rzeczywiście się stało. W związku z tym w tym miesiącu pozostało tylko celebrowanie rocznicy Marka Papszuna, która jest za dwa dni - i to już siódma! Już mniej niż połowa tego czasu to okres spędzony w niższych ligach. Nawet licząc samą Ekstraklasę, Papszun jest w niej z Rakowem od prawie czterech lat. Pod tym kątem będzie mu jeszcze trochę brakować do innych trenerów, w ostatnich latach lepsze wyniki mieli choćby Michał Probierz, Kosta Runjaić czy Waldemar Fornalik. Jeśli jednak liczyć niższe ligi, jego 2554 dni są bezkonkurencyjne w XXI wieku.

Czas jednak na mniej miłe wiadomości. Przypomnę, że Lewandowski był szóstym trenerem na liście. To oznacza, że miejsca 6-9 zajmują obecnie trenerzy zatrudnieni przed startem tego sezonu. W zeszłym sezonie w Ekstraklasie w tych samych klubach byli tylko Papszun, Dawid Szulczek, Jacek Zieliński i Pavol Stano. Mamy już 5 zmian w tym roku, łącznie 10 w trakcie tego sezonu w 9 różnych klubach. Wciąż jedynym bezpiecznym z dolnej połowy tabeli pozostaje Ivan Djurdjević, ale nie wiadomo, na jak długo.

Po zwolnieniu Lewandowskiego średnia spadła z 392 do 372 dni, a w meczach - z 28 do 26. Tak, średnia meczów jednego trenera w Ekstraklasie w obecnej kadencji wynosi mniej niż liczba kolejek rozegranych w tym sezonie.

W końcu jest tabela z 90minut.pl. Obejmuje ona nietypowy okres od końcówki kwietnia zeszłego roku do połowy kwietnia roku bieżącego. Radomiak, tak jak w zwykłej tabeli, znajduje się w środku, ale raczej bliżej dołu niż góry. Niewiele brakuje, aby Widzew w mniejszej liczbie meczów zdobył od Radomiaka więcej punktów. Do tego jutro gra jeszcze Stal Mielec. Nie jest najlepiej, ale i tak wydaje mi się, że wygląda to korzystniej niż na boisku. Nowy trener nie ma akurat tragicznego CV, choć kto wie, na ile dostawał takie szanse z powodu kariery piłkarskiej, a na ile z powodu warsztatu. Nad tym samym można się zresztą zastanawiać w przypadku Lewandowskiego. To jeden z niewielu polskich piłkarzy grających głównie w pierwszej dekadzie XXI wieku, którzy potem pracowali w miarę wysoko w roli trenera. W tej chwili w Ekstraklasie został tylko Kamil Kuzera, a w I lidze są Radosław Sobolewski i Dariusz Żuraw. To niewiele, a Lewandowski nie okazał się najlepszym przedstawicielem tego pokolenia.

#trenerzywekstraklasie #ekstraklasa #pilkanozna
Kimbaloula - No szkoda, szkoda. Do osiągnięcia roku pracy w Radomiaku zabrakło Marius...

źródło: Lewandowski_Radomiak

Pobierz
  • 1