Wpis z mikrobloga

Nie lubię teori spiskowych ale patrząc z boku to coś się większego swieci.
Od jakiegoś czasu można zaobserwować trend ze różne kraje robią to samo.
Dzisiaj widziałem na wykopie ze ludzie dostali w #poznan i #lodz jakieś alerty o ćwiczeniach służb specjalnych.
W #uk aktualnie przymierzają się do przeprowadzenia pierwszego tego typu alertu na telefonach.
Ciekawe do czego tak naprawdę próbują sie przygotować.
  • 20
na trasie z A2 do centrum Łodzi potrzeba więcej zakładów pogrzebowych, terrorysci powinni widzieć, że jesteśmy gotowi na ich przyjazd
Po prostu ćwiczą

@ciemnienie: a do tej pory nie ćwiczyli? Policja ma swoje ośrodki szkoleniowe i jakoś do tej pory nie musieli tego robić z FBI w miastach.
"W postaci ataku terrorystycznego związanego z zagrożeniem chemicznym, biologicznym, radiacyjnym lub nuklearnym" - to nie są zadania, którymi zazwyczaj zajmuje się Policja.
@Obstrukcja podejrzewam, że mają info z wywiadu o możliwym ataku i dlatego ćwiczą. Ale dobrze, że to robią, żeby nie obudzili
@apee @Obstrukcja zawsze służby ćwiczyły tego typu akcje ale wcześniej nikt się tym nie interesował ani nie wpadał w panikę. To tak jak z spadającymi samolotami - co jakiś czas są wypadki lub awaryjne lądowania ale jak się zdarzy coś w Europie to nagle przez parę tygodni okazuje się, że takie wypadki w Afryce jednak są interesujące i warto o nich pisać.

A co do UK - biorą przykład z Polski. W
@Obstrukcja: w #uk od dawna to wchodzi na miekko. Jak tylko pojawia sie wiatr to jest yellow warning na wiatr. Jak pol centymetra sniegu spadnie to stan kleski zywiolowej i nie wychodz z domu. Ciekawe jest ze sie troche czaja z tym oficjalnym wchodzeniem na nasze telefony. Jest to element tresury spolecznej. Wszystkich nie pozamykaja w domach ale beda probowac. Cielawe ze nie ida w druga strone. E-wybory przez telefon, konsultacje