Wpis z mikrobloga

@bialawitz: no zawsze coś, a to covid, a to podwyżka, nowy rok podatkowy, itp. W styczniu spakowałem sie do samochodu (w tym rower!) i ze #!$%@? EGRem do turlałem moim Volvo na chwilę do polski w drodze na Malte, oddałem do serwisu, okazało się ze głowica jest jebnięta więc doczepiłem się do ziomka do Wietnamu, potem w Tajlandii #!$%@? kolano i w sumie wróciłem do UK na chwilę ogarnąć kilka spraw