Aktywne Wpisy
pieknylowca +411
Dzień matki u inwestorów #frajerzyzmlm
g0blacK +487
Ciekawe czy gdzieś tam w środku mają świadomość tej #!$%@? w jakiej są. Czy siedząc w hotelu, albo robiąc 50 zdjęć jakiejś przystawki za 7euro i będąc 16 w kolejce do zrobienia sobie zdjęć w wypożyczonym samochodzie, przychodzi refleksja? Czy oni sobie nawzajem są w stanie spojrzeć w twarz? Czy zdają sobie sprawę jakimi odpadami społecznymi są, którzy poświęcili często najbliższe znajomości i pieniądze rodziny, żeby świadomie robić z siebie debila w
W tym kraju już nawet #!$%@? nie da się wyjść na spacer z miesięcznym dzieckiem w ramach "werandowania". Kilkadziesiąt minut obczajałem trasę, by moją córeczkę BEZPIECZNIE pierwszy raz zapoznać ze światem. Upatrzyłem jedną, więc wyruszyłem z małą i żoną. Po 10 minutach ukazał się nam widok trzech panów kloszardów. Po kilkunastu sekundach jeden pan kloszard nabrał ochoty obczaić mój wózek, więc nachylił się bez uprzedzenia nad lico mojej córki. Reakcja ma była szybka - bongo w brodaty, brudny ryj (dziecko nieszczepione jeszcze, tatuś nadwrażliwy), bez krwi i wielkich spustoszeń w uzębieniu. Ale jego krzyk, wręcz lament obudził całą okolicę, bo darł japę, jak knur żywcem obierany ze skóry.
Obeszło się. 5 zeta jestem w plecy, ale #!$%@? żulom grosza więcej nie dam.
1.
a) odsuwa się -> problem solved
b) nie odsuwa się - > "powiedziałem #!$%@?"
2.
a) odsuwa się -> problem solved
b) nie odsuwa się -> próbujesz oddalić się od zagrożenia (zakładam, że jako człowiek z IQ > 80 zdajesz sobie sprawę, że jest ich więcej, a masz pod opieką dziecko)
3.
a) odsuwa się -> problem solved
b) nie odsuwa się, idzie za tobą
Ale rób tak dalej - może oszczędzisz społeczeństwu swoich genów.
Wiem, wiem, Ty byś z nim rozmawiał o neuropie. Zmajstruj sobie, synek, dzieciaka, to Ci się się zmieni kwestia podejścia do priorytetów. Ideologia vs. dziecko.
Tutaj nie ma żadnej ideologii, tylko zwykła kalkulacja. Wspomniałem tutaj o jakimś pacyfizmie czy coś? Nie. Co więcej - od początku piszę, że mogło się to dla ciebie i twojego dziecka źle skończyć, a ty mi wyskakujesz z ideologią xD
@Farrahan: Nie wiem, jak lewactwo kalkuluje. Trzech kulawych wraków człowieka na pewno nie stanowi bezpośredniego zagrożenia nawet dziewczynce z gimnazjum.
To poproś mamę, żeby przeczytała ci moje powyższe posty. W tym momencie zachowujesz się jak typowy polaczek Seba, co postanowił komuś #!$%@?ć nie licząc się z konsekwencjami. Totalny brak logiki. I jeszcze chwalisz się publicznie nieodpowiedzialnością.
I tacy ludzie wychowują przyszłe pokolenie... Wybacz, ale na ojca to ty się nie nadajesz.
Dobra rada - idź, skrzacie poćwicz na siłowni, byś miał siłe rodzinę obronić. Rzygać się chce patrząć na takich przegrywów, którzy myślą, że gadaniem uchronią ludzkość.
I wypad z tego wpisu.
Nie wiem co ma fakt posiadania/nieposiadania żony i dziecka do zwykłego rachunku zysków i strat? Napisałem ci 3 razy dlaczego twoje zachowanie mogło być niebezpieczne, a ty jak typowy dres musiałeś pokazać jaki jesteś zajebisty, bijąc pana żula.
Patrz -> algorytm
I lepiej być przegrywem niż ćwierćmózgiem bez zdolności przewidywania konsekwencji.
@sponge: Miałem z nim w ułamku chwili pertraktować.
@Farrahan: Jak zwykle teoretyzujesz. Nie było Cię tam, nie masz pojęcia o szybkości całej akcji. Nie było opcji odsunięcia żula od corki. Tylko szybki strzał w ryj. Krzywdy nie doznał i jeszcze zarobił.
Jesteś zbyt smarkaty, by mnie pouczać, tym bardziej, że gówno wiesz o małżeństwie i rodzicielstwie.