Wpis z mikrobloga

  • 0
@staryalkus Kuzwa serio.. ledwo jeden sezon przejechany, wczoraj były zakładane i były przechowywane u wulkanizatora nie wiedziałem wcześniej tej usterki, dopiero dzisiaj.. wystarczy jedna wymienić czy muszę parami?
@Sasko: no jest ryzyko, opona uszkodzona z boku to generalnie spory problem. Jeśli już musisz jechać, to ja bym nie przekraczał 90 km/h i mocno trzymał kierownicę w rękach. Nie masz jakiejś żeby chociaż na szybko zmienić?
@Sasko taka zasada, że uszkodzone to się wymienia. Patrząc na to fachowym okiem, to uszkodzona nie jest opona a rant ochronny felgi. Tzn nadlana guma na oponie mająca na celu zabezpieczenie felgi. W tańszych oponach nie ma tego wcale a ty masz to dodatkowo dolane, ale jeśli uszkodzenie nie jest głębokie ( do siatki/drutów) to można bezpiecznie 90km/h jechać.
@Sasko: głębokie rozcięcie, na trasę bym na takiej oponie nie jechał. do wymiana para skoro mają już sezon zrobiony, będzie różnica w bieżniku między nową. Jeżeli to na przodzie to zamień tył przód, abyś z przodu miał równo i dokup jedną.
@Sasko: Z reguły takie uszkodzenia szyby to się ignoruje. Jak pęknie to się zmienia. Chyba że ma jakąś usterkę albo porysowana mocno. A tak jak ci przeszkadza to możesz sobie zmienić za 400-2500zł albo i wiecej :D przegląd na czymś takim przechodzi.