Aktywne Wpisy
Pali się u nas w robocie, trzeba trochę się spiąć żeby dowieźć tematy do końca, no cóż takie życie. Kolega (dość istotny) nie pojawił się dziś w pracy. Zapytałem kierownika co się stało, powiedział że ten kolega wziął NŻ. Myślę żę coś sie stało, może przyjdzie po południu czy coś, próbowałem się do niego dodzwonić. Co się okazało? Chłop pojechał gdzieś w tatry czy inne doliny pospacerować xD. Dorosły chłop, ojciec i
ish_waw +552
Rozwinięcie sytuacji z poprzedniego wpisu ze stycznia:
https://wykop.pl/wpis/69920827/jakie-kroki-najlepiej-podjac-w-stosunku-do-nieplac
Stan na dzień dzisiejszy wraz ze streszczeniem całej historii...
Dostaję od agencji zlecenie na implementacje dostarczonych przez nich grafik do szablon word press (+ import danych ze starej strony i wrzucenie na serwer). Przyznam że nowe grafiki mi się nie podobały ale to nie moja sprawa przecież...
Wykonuję robotę, wrzucam na testowy serwer.
PM agencji robi mi forwarda maila od ich klienta na tą stronę że strona jest brzydka itp...
Odpisuje do PM że co mnie to obchodzi jak szablon mam od nich, niech sobie dogadają.
Ustalamy że zmienimy kolory i będzie ok, dostaje ulepszone grafiki, implementuje, mimo iż zaburza mi to inne zlecenia gdyż nie rezerwowałem dużo więcej czasu niż to powinno być potrzebne na tego typu robotę.
Oddaje poprawione kolory, w międzyczasie jakieś proste poprawki.
Dostaje zgodę na wrzucenie na produkcję.
Upominam się o dodatkową kasę od prezesa agencji za dodatkowe rzeczy, zgadza się, ma spytać PMa czy wszystko ok i mam wystawić FV.
Dostaję info żeby wystawić FV, wystawiam, prezes odpowiada że przyjął, przelew ma wyjść niezwłocznie.
W międzyczasie wyszły jakieś uwagi odnośnie RWD, poprawiam, pisze do PMa żeby sobie sprawdził.
PM dziś mi pisze że nie ma dostępu do produkcji.
Sprawdzam, ja też nie mam, na stronie jakaś nowa zaślepka, przypomnienie hasła nie przychodzi...
PM wysłał maila do klienta rano, co się dzieje, brak odpowiedzi.
W mej opinii klient agencji ogarnął że lepiej będzie całkowicie nowy szablon zrobić niż poprawiać ten który od początku był słaby. Niemniej jednak ja swoją robotę wykonałem rzetelnie i zgodnie z zamówieniem.
Dziś mija też ponad tydzień od terminu płatności (7d) z faktury.
Po jakim czasie z tym iść do sądu? Najpierw przedsądowe wezwanie do zapłaty od prawnika, czy w to się nie bawić?
#programista15k #programowanie #prawo #jdg #windykacja
@wiesiu2: u mnie są opóźnienia po 30-40 dni i też się muszę dopominać co chwilę za wykonaną robotę