[SendMeAnAngel]

Huop poszedł na koncert. Każdy bawił się ze swoją paczką znajomych. Kto przebywał sam, to albo rozmawiał przez telefon, albo czekał na kumpli, którzy za moment dołączyli. Innych przegrywów pośród 10 000 - 20 000 osób było tylko 10-20. Łączył ich specyficzny ubiór lub upodobnili się do normików, lecz po twarzy widać, że skrzywdzeni przez ludzi. Było kilka osób ze szkoły/pracy, też ze swoją paczką znajomych i nie przyznawały się do huopa, a wcześniej twierdziły, że nie idą na koncert, bo coś im wypadło i nie mogą.

Huop chciał jutro też iść, ale chyba nie pójdzie. Przemieszczając się samemu po festiwalu jesteś kosmitą.

Jeszcze kilka lat temu było bardziej normalnie. Kiedy huop studiował, to mieszkał z kilkoma osobami, z którym mógł gdzieś wyjść i którzy go nie odrzucali, ale go dręczyli. Dziś próba nawiązania znajomości po godzinach kończy się niepowodzeniem.

It's over.

#przegryw #blackpill

[PrawaRenka]

@SendMeAnAngel: jaki se koncert

[Ca_millo]

@SendMeAnAngel: Co to za koncert?

[sylwke3100]

@SendMeAnAngel Chodzisz na koncerty to już możesz być kategorii OSki

[Szkotu]

@SendMeAnAngel zgaduje że juwenalia rzeszowa

[DestroDevil]

@SendMeAnAngel ale głupoty, ja mam znajomych, chodzę też sam na koncerty i nikt mnie nie postrzega jako kosmitę

problem masz w głowie, anon, takie myślenie cię wykończy

[P.....c]

@DestroDevil: jeśli chodzisz sam to jesteś upośledzonym kosmitą,a znajomi widocznie nie mają dla ciebie czasu

[Bumelante]

@DestroDevil: bo masz znajomych, a jak idziesz sam to to jest TWÓJ wybór. Jakby oo miał wybór to pewnie też by nie narzekał

[Modwarmianski]

@SendMeAnAngel: Just wyjdź do ludzi, ale jak nie podziała to twoja wina xD