Wpis z mikrobloga

@pekak: sram w robocie, wchodzę robię swoje i wychodzę...a na telefonie czy kompie w robocie mogę siedzieć ile chce...Chyba, że robole tak sobie przerwy robią- o tym nie pomyślałem bo ja tam mam luz ;dd
  • Odpowiedz
@fff112: ale żeś teorię dorobił. Po twoich dwóch wypowiedziach już widzę, że uważasz się za elitarną jednostkę. Pytanie czy tak faktycznie jest czy Ci się po prostu wydaje? ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@M4rcinS: niektórzy srają i wychodzą, ale niektórym idzie druga fala po paru minutach i czuć, że to nie koniec. Czasami na drugiej fali się nie kończy. Siedzę często 15 minut, bo tak po prostu mam i miałem jak jeszcze się chodziło bez telefonu
  • Odpowiedz
nie rozumiem fenomenu siedzenia na kiblu po wysraniu się.


@M4rcinS: „Dla Ciebie sranie to kwestia biologiczna, naturalna, sranie jak sranie. Dla niektórych to była przygoda, fantastyczne doświadczenie, metafizyka”.
  • Odpowiedz