Wpis z mikrobloga

@apee relacje nie były lepsze, ale intensywniejsze. Sąsiad, któremu dziś mówisz tylko cześć, wtedy mówił poza dzień dobry jakieś swoje wysrywy o pogodzie i hałasie z podwórka, oraz że stara baba spod czwórki śmierdzące gotowanie uprawia. Natomiast sąsiad, z którym dziś tylko mijasz się bez słowa to ci kradł rowery i narzędzia z piwnicy.
  • Odpowiedz
@montevideo_00: jeśli wrócić do tych czasów, to tylko w jakimś kraju zachodu, na czele z USA. Polsce miałeś do wyboru: biedę, traumę, alkoholizm, biedę albo #!$%@?
  • Odpowiedz
relacje międzyludzkie były lepsze.


@apee: ja tego wlasnie nie kumam za bardzo, bo choc wychowalem sie w latach 90 i dobrze je wspominam, to aktualnie nie widze tej bariery. na osiedlu dzieciaki dalej graja w pilke czy w klasy, rysuja kreda po kostce, sasiedzi siedza na lawkach z piwem a ja sam znam wszystkich z klatki i normalnie rozmawiamy jak sie miniemy. jezeli nie masz kontaktu z ludzmi to moze w
  • Odpowiedz
@montevideo_00: Piękne czasy. Ile razy mnie skroili w pociągu jak wracałem ze szkoły to głowa mała. Oprócz portfela i zegarka to można było wyskoczyć jeszcze z butów i kurtki.
  • Odpowiedz
Chciałbym wrócić do tych czasów kiedy wszystko było prostsze


@montevideo_00: Chciałbyś wrócić do dzieciństwa, nie do lat 90. To za tym tęsknisz, nie za dekadą. Dekada była najzwyczajniej #!$%@?, ale jako dzieciak się tego po prostu nie widziało.
  • Odpowiedz