Wpis z mikrobloga

Zatrważające są niektóre historie pisane tutaj przez oskarków, ale też zasłyszane od niektórych moich przystojnych znajomych. O tym jak totalnie nieznajome kobiety przychodzą do nich po wymianie kilku wiadomości na #tinder tylko po to, żeby dostać bolca. Żadnego gadania, żadnych podchodów, po prostu przychodzą, biorą do buzi, robią anal, dają się peklować na wszystkie sposoby i wychodzą często wiedząc, że nigdy się już z nimi nie zobaczą i zupełnie się z tym godząc.

Nawet jedna znajoma opowiadała mi kiedyś jak jeden koleś tak jej się podobał na tinderze, że po prostu pojechała do niego się z nim przespać. On proponował, że najpierw ją weźmie na jakąś kolację czy drinka, a ona nawet tego nie chciała. Pojechała, dała mu tzipy, wróciła do domu, poszła spać i koniec historii. Wszyscy zadowoleni. Potem przy innych różnych okazjach opowiadała mi jak podbijają do niej jacyś różni kolesie, jak ją jakiś kumpel z pracy zaprasza do kina, jakiś inny zagaduje pod jakimiś pretekstami. I tak skaczą wokół niej, idealizując ją pewnie w swoich głowach, nie mając zupełnie pojęcia, że waliła się ostro z jakimś gościem, poznanym godzinę wcześniej na tinderze, którego nawet imienia nie znała i wtedy była tak naprawdę najbardziej zadowolona.

Nie miałbym nawet nic przeciwko temu, żeby czasem pobiegać za jakąś laską, pozdobywać ją, ale zupełnie mi się tego odechciewa kiedy mam świadomość, że siedzą sobie przystojniaki, szczęśliwie urodzeni farciarze, z dobrym ryjcem i dobrym wzrostem i laski po prostu wbijają do nich na chatę i się z nimi ruchają. Oczywiście takie odważne i bezpośrednie akcje robi tylko jakaś tam część kobiet, których akurat na #tinder jest nadreprezentacja, ale to i tak pokazuje jak pod tym światem, który wszyscy znamy jest coś jakby podziemie ruchania gdzie odwalają się różne #!$%@? akcje, które potem są słodkim sekretem tych wszystkich przeruchanych przy pomocy #tindera kobiet i oskarków, którzy nawet nie pamiętają imion tych lasek.

Na moim tinderze (krzywa morda) oczywiście same laski szukające długiego związku, czające się na mój hajs, moją energię, moje zasoby i wszystko inne co mogę im potencjalnie dać. Bez wahania zamieniłbym te wszystkie pijawki na jedną, która czuje do mnie to co tamta czuła do tamtego oskarka.

Pozostaje mi tylko wykorzystywanie hajsu na sponsoring i peklowanie tych lasek tak jak oskarki ale za kasę. W końcu raz się żyje.

#blackpill #redpill #tinder #zwiazki
  • 60
@janburner: przecież każdy logicznie myślący człowiek to wie ( nie redpillak) chady robią sobie z nimi co chcą, sam pracując za granicą w wielu krajach nasłuchałem się multum takich opowieści i widziałem jak foidy z pracy kleiły się wszystkie do jednego chada dosłownie go zjadały wzrokiem a taki debil redpillowiec ci powie że babę musisz zdobywać i analizować jej psychikę i jakieś #!$%@? szit testy xDDD
@janburner:

Potem przy innych różnych okazjach opowiadała mi jak podbijają do niej jacyś różni kolesie, jak ją jakiś kumpel z pracy zaprasza do kina, jakiś inny zagaduje pod jakimiś pretekstami. I tak skaczą wokół niej, idealizując ją pewnie w swoich głowach, nie mając zupełnie pojęcia, że waliła się ostro z jakimś gościem, poznanym godzinę wcześniej na tinderze, którego nawet imienia nie znała i wtedy była tak naprawdę najbardziej zadowolona.


Trafiłeś w
Można próbować podpuszczać ją w rozmowie, można udawać na początku osobę bardzo otwartą, akceptującą rozwiązłość i nakierować na te kwestie gdy będzie pod wpływem alko, można próbować zasięgnąć opinii z jej środowiska.


@PoncjuszPijak: Nie jest łatwo znaleźć partnerkę z takim podejściem
@janburner: kiedyś znajoma opowiadała jak była na dyskotece i podeszli jacyś Hiszpanie z drinkami. Potem nagle obudziła się naga w hotelowym pokoju 10h później. Na moje pytanie czy zgłosiła to na policję (bo sama przyznała że to musiał być drink z dodatkiem) odpowiedziała "nie, bo i tak chciałam się z nim przespać". No nic, Hiszpan wyrzucił tabletkę gwałtu w błoto xD
Nie miałbym nawet nic przeciwko temu, żeby czasem pobiegać za jakąś laską, pozdobywać ją, ale zupełnie mi się tego odechciewa kiedy mam świadomość, że siedzą sobie przystojniaki, szczęśliwie urodzeni farciarze, z dobrym ryjcem i dobrym wzrostem i laski po prostu wbijają do nich na chatę i się z nimi ruchają.


@janburner: Jest jeszcze gorzej na świecie.
Mogłeś o tym nie słyszeć, ale niektórzy dostają od rodziców na urodziny więcej, niż Ty
@PoncjuszPijak: Tak czy siak sprawa nie jest taka płaska i też nie zwracająca się do TYLKO wyglądu. Charakter robi w opór znaczenia, a przy określonym wyglądzie (dobrym, ale nie chad-like) możesz schodzić z skrajności w łatwe ruchanie do nieruchania w ogóle - i to nawet nie przez jakieś redpillerskie try-hardy, tylko po prostu odmienne zachowanie na jakiejś tam skali. Większość osób (średniaki+?) gdzieś się tutaj będzie wahała, więc lepiej propagować podejście
@janburner: Za to my, faceci jesteśmy tacy święci. Jak pedofile z immunitetem dyplomatycznym. Możemy robić co chcemy i nikt nie zwróci na to uwagi, ale to te paskudne baby się ruchają. My przeżywamy przygodę XDDD

Ja np. robię to dla smaku zwycięstwa i zdobycia. Wpada zdobycz i jej późniejsze losy mnie nie interesują. Moje ją zazwyczaj też. Nic, #!$%@?, tak nie smakuje w kwestii relacji damsko-męskich jak ta #!$%@? gra żeby
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

to znaczy, że jesteś na poziomie co najmniej chadlite, bo od tego poziomu kobiety (prezentujące minimum standardów) dają dupy na 1 randce


@PoncjuszPijak: Trochę #!$%@?. Poszedłem do łóżka z trzema laskami na pierwszym spotkaniu, a chadlike za #!$%@? nie byłem. Byłem ulańcem, a dziewczyny może nie urody modelki ale atrakcyjne.
@janburner: Jest jeszcze gorzej na świecie.

Mogłeś o tym nie słyszeć, ale niektórzy dostają od rodziców na urodziny więcej, niż Ty zarobiłeś przez całe życie. Taki szczęściarze fartowni.


@HFL-przed-30: Trawa zawsze jest bardziej zielona po drugiej stronie. Nie rozumiesz, że to psuje charakter, rozleniwia, nie uczy szacunku do pieniędzy, wytrwałości i innych ważnych cech charakteru jakie będą przydatne przez całe życie. Identycznie z atrakcyjnością. Jak dobrze wyglądasz to ludzie mogą
Nawet jedna znajoma opowiadała mi kiedyś jak jeden koleś tak jej się podobał na tinderze, że po prostu pojechała do niego się z nim przespać. On proponował, że najpierw ją weźmie na jakąś kolację czy drinka, a ona nawet tego nie chciała. Pojechała, dała mu tzipy, wróciła do domu, poszła spać i koniec historii. Wszyscy zadowoleni.


@janburner: oprócz Wykopka, który wyraża sprzeciw
@janburner: Niby powiedziałbym, że to prawda, gdybym nie znał ziomka: 165cm, gruby, alkoholik, cukrzyca, morda spuchnięta, bogaty też nie jest który wyruchał 20+ lasek. Przy takim wzroście to ciężko jest znaleźć niższą dziewczynę, a on jakoś daje radę. Szczerze mówiąc nie wiem jak on to robi, dodatkowo zawsze woli #!$%@?ć się z ziomkami niż spotkać z obecną dupą, a one i tak jakoś do wyra wskakują.