Wpis z mikrobloga

Post #7 - Normalny wybieg - 45 minut w strefie
Dzisiejsze bieganko to był kozak totalny. Co prawda jestem mega smutny bo przerwałem post od węglowodanów i zjadłem owoce, ale jak się dorwałem do świeżej papaji to nie można mnie było oderwać. XD
Dzisiejsze czasy mega mocne. Jak biegłem nie czułem zebym w ogóle się męczył, gdzie ostatni tydzień to byla taka tragedia ze myślałem ze rzucę te bieganie w #!$%@?. Dzisiaj już biegałem na bieżni w klimie i trudno było podnieść mi w ogóle tętno. Na ten tydzień zamierzam dać sobie 4 biegi po 45 minut w strefie + long run czyli dwie godzinki w niedziele. Jak zwykle w komentarzu HR i czasy (szok).
#bieganie #treningwytrzymalosciowy
  • 3
  • Odpowiedz