Wpis z mikrobloga

Jeżdzę ze starym autem, aby się poduczyć do prawka. Narazie tylko na polach i na szosie na zadupiu.
Zacząłem wczoraj ok. godzinę i dzisiaj też z godzinę. Stary się drze, że sąsiad, co ma 16 lub mniej lat już autem umie jeżdzić, a ja jeszcze nie (20 lat). Nie czuję jeszcze biegów (1 i 2 bez patrzenia, na 3 już muszę popatrzeć), i czasami też gaśnie mi, bo puszczam sprzęgło, kiedy jest na biegu (zapominam). Czy on ma racje i powinienem to już opanować czy może jestem jakiś upośledzony, i powinienem to opanować w te 2h czy co? Nie wiem sam, jakoś mnie już to zniechęca…

#prawojazdy #prawko #motoryzacja
  • 17
@TrexTeR: nie, po prostu jeszcze się uczysz a jak dalej nie będziesz ogarniał tego, to dobra rada, samochód z automatyczną skrzynią biegów, nie wiem czy są szkoły z automatem i czy na egzaminie może być automat ale jak jest szansa to szukaj takiego rozwiązania
@TrexTeR: czucie biegów: zależy od auta, jak stary ma wyjeżdżone auto/auto z niezbyt udaną skrzynią to problem z trafieniem w bieg nie jest taki nietypowy, nawet doświadczony kierowca może mieć z tym problem (np. w daciach często wskakuje mi 3 zamiast 1)
gaśnięcie auta bo zapominasz o wbitym biegu itd: normalna sprawa, bo musisz sobie wyrobić odruchy oraz wyczucie, później nie będziesz myśleć o takich rzeczach, bo będziesz je robić automatycznie
(1 i 2 bez patrzenia, na 3 już muszę popatrzeć),


@TrexTeR: z 2 na 3 - easy do nauki, a wiec... jedyneczka, cyk i dwójeczka a pozniej dwa razy do gory popchnij lewarek nie ruszajac na boki :) Raz do gory az wskoczy luz i drugi raz i juz masz 3 ;)
Nie czuję jeszcze biegów (1 i 2 bez patrzenia, na 3 już muszę popatrzeć)


@TrexTeR: Masz problem z wyczuciem drążka skrzyni biegów? Niekoniecznie Ty możesz mieć problem, a "samochód". W sensie to skrzynia może nie działać tak jak powinna. Prosty test na poprawne działanie skrzyni biegów, to sprawdzić, czy odpychając na drugim biegu raz wewnętrzną stroną dłoni, drążek wskoczy w pozycję neutralną, a po kolejnym pchnięciu go do góry, wbije trójkę.
@TrexTeR: i niestety taka jest różnica pomiędzy instruktorami a rodzicami. Instruktor by nigdy nawet nie pozwolił ci jechać na trzecim biegu skoro nie łapiesz jeszcze bez patrzenia i zatrzymywania się kombinacji sprzęgło gaz hamulec biegi 1-2.

I nie przejmuj się - ja po kilkunastu godzinach jazdy wrzuciłem jedynkę zamiast trójki po przyspieszeniu do ponad 40km/h. W ruchu ulicznym z samochodem za mną :)