Wpis z mikrobloga

@Bangos Zmęczenie fizyczne i psychiczne, duży stres może być przyczyną, też jakiś czas temu tak miałem, tylko, że mi doszło uczucie jakbym miał zemdleć na widok tej krwi, chociaż wcześniej tak nie miałem
@Bangos Wiesz co, ja po prostu "rzuciłem wszystko" i wyjechałem za granicę. Mi to bardzo pomaga tam odpoczywam psychicznie. Do domu wróciłem 2 tyg temu, a już jestem zfrustrowany, boli mnie głowa, zęby od ściskania, mam pustkę w głowię i za tydzień znowu jadę. Nie wiem, jest coś co sprawia, że w pewnym momencie rzeczy, które wcześniej były obojętne zaczynają irytować i takie środowisko niszczy człowieka
@Bangos To ja też tak mam jak wrócę to znów to samo, dopóki nic się nie zmieni to nie widzę siebie żebym tu dłużej miał być, chociaż z 2-3 lata temu było zupełnie inaczej, a to wszystko jak spirala się zaciska ...
@Bangos Wiesz co teraz to z rok będzie, tylko ja jadę na kilka miesięcy w jedno miejsce, wracam na kilka tygodni - miesiąc i jadę w inne. Nie wracam w to samo miejsce, dzięki temu czuję się wolny, jak mi coś nie odpowiada to zmieniam pracę i zostawiam wszystko za sobą
@Turkotka: hm, no ja to mam takie okresy, że czesto leci, a potem może być i miesiać albo wiecej spokoju. Moja teoria jest taka, że za dużo krwi się zbiera bo kiedyś miałem problemy z tym i uchodzi ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Bangos: No u mnie się zaczęło jak zacząłem brać pregabalinę ale też mam okresy że dwa trzy tygodnie jest spokój. Mi jak leci to na całe szczęście dosyć krótko. Teraz mam w połowie miesiąca dzwonić i będę chciał się umówić na koagulacje naczyń krwionośnych w nosie