Wpis z mikrobloga

O tej porze roku pewnie tag #narty jest martwy, biorąc pod uwagę generalną frekwencję, ale spróbuję.

Zaczynam się rozglądać za jakąś kwaterą na kolejny sezon i rozważam dwie lokalizacje:
1. Kitzbuehel
2. Zell am See (z okolicami typu Kaprun, Kitzsteinhorn)

Który byście polecili na pierwszą część stycznia? W tym roku było dramatycznie ze śniegiem, więc bezpieczniej byłoby uderzać w okolice lodowca, czyli opcja 2, ale z drugiej strony Kitzbuhel otwiera się zawsze na przełomie października i listopada, więc i tak nie powinno być tragedii.
#snowboard #austria #alpy
advert - O tej porze roku pewnie tag #narty jest martwy, biorąc pod uwagę generalną f...

źródło: kitzbuhel%20ski%20resort%20austria%20credit%20kitzbuhel%20tourist%20office

Pobierz
  • 24
  • 0
O jakim dostosowywaniu się mówisz?

Karnet kupujesz sam, jeździsz skibusami, wracasz do hotelu I chillujesz na basenie/saunie lub idziesz aperola

Ja jestem z tych co są pierwsi na stoku i ostatni schodzą, potem piwko, hotel, kolacja i tak codziennie:)

@drinkman: no właśnie to mam na myśli. te wyjazdy są do takich miejsc, że aby zboczyć z trasy stok-hotel trzeba się nieźle nagimnastykować, bo to albo zadupia na orbicie resortu albo wręcz
  • 1
moge polecic apartamenty w Piesendorf


@loco1337: masz jakieś konkretne na myśli? bo myślałem właśnie o Piesendorf, w miarę blisko stamtąd do obu ośrodków.
a przy Panoramabahn Mittelstation jadłem kiedyś najlepszego wienersznycla ever ( ͡° ͜ʖ ͡°)