Wpis z mikrobloga

#fotografia #fotografiamobilna
Dzisiaj byłem w przedszkolu podrzucić dzieciaki, patrzę, a tu cała ściana praktycznie wytapetowana zdjęciami z ostatnich wydarzeń (dzień mamy, taty, babci, dziadka, dziecka, piknik rodzinny i jakieś inne zajęcia w salach, wycieczki). Tylko z daleka widzę że te zdjęcia jakieś takie ciemne, ponure i w sumie mało zachęcające. Podchodzę nieco bliżej i wszystko staje się jasne - brak szczegółów, przeostrzone krawędzie, paciaja typowa dla smartfona.

Nie wiem jakim kartoflem to robili, ale zakładam że jak ktoś się podejmuje robić zdjęcia i wystawiać je na widok publiczny to raczej nie robił smartfonem z Biedronki.

Do czego zmierzam: to jak to jest - smartfony robią już te dobre zdjęcia czy nie? Bo w artykułach sponsorowanych oraz reklamach producenta zdjęcia zwykle jak żyleta niemal jak z lustrzanki a w praktyce jeszcze nie widziałem nigdy po żadnym evencie żeby ktoś ze znajomych robiących foty smartfonem wrzucił na FB dobre jakościowo fotki (#!$%@? już od kadrów). I nie, nie jestem jakimś pixel-peeperem - widzę różnicę na ekranie smartfona.

Jaki obecnie budżet trzeba mieć aby móc robić sensowne zdjęcia smartfonem np z koncertu / w pomieszczeniach i aby fotki wyglądały dobrze na odbitce 21x13 (nie mam wcale dużych wymagań)?
  • 11
@Krolik: trzeba wybierać smartfony, które w tą stronę się kierują, w pozostałych po co iść w cokolwiek innego, niż ilość dpi? Już nie mówiąć ile aparatów robi zdjęcia w hdri.
@Krolik: zdjecia ze smartfona wygladaja dobrze na ekranie smartfona ;) i tylko tam, choc jak sam zauwazyles i tak nie zawsze. Jak mialem S21 to od razu mi sie w oczy rzucilo ze zdjecia z szerokiego kata nawet na ekranie tel wygladaja marnie. IMO po odpowiednej obrobce da sie smartfonowe rzeczy dac do druku ale to trzeba troche pomajstrowac np. we fotosklepie. Inna rzecz ze w obecnych czasach malo kto zwraca
@Krolik To nie jest kwestia budżetu tylko czytania parametrów sprzętu przed zakupem. Telefony są różne, jeden ma lepszy aparat a za to gorszą baterię albo ekran, drugi odwrotnie. Jest też kwestia umiejętności i zaangażowania. Raczej przedszkolanka w pracy nie włączy trybu manualnego żeby dostosować parametry ekspozycji do warunków tylko będzie strzelać na automacie bo nikt jej za to dodatkowo nie zapłaci i wychodzi jak wychodzi.
  • 0
zdjecia ze smartfona wygladaja dobrze na ekranie smartfona ;)


@Evzen_Huml: no, patrząc na zdjęcia moich znajomych, to 90% tych zdjęć wygląda źle nawet na 6" ekranie. Jedyne zdjęcia jakie się bronią to zdjęcia robione w dzień na zewnątrz. Przy czym nie dotyczy to mojego smartfona, którego kupiłem kiedyś za 2 tysiące, ale to był średniak. Praktycznie wszystkie zdjęcia robi złe. I stoje przed decyzją czy warto kupić droższy telefon fotograficzny, czy
@Krolik: Na takim poziomie generalnym komórka zrobi dobre zdjęcie w bardzo dobrych warunkach oświetlenia. Na dworze w słońcu, w pomieszczeniu w ciągu dnia. Oświetlenie jest kluczem (jak w przypadku każdej fotografii). Znam potężny sklep internetowy który ma stół bezcieniowy za kilkaset złotych i zdjęcia na stronę robią komórką i tego totalnie nie widać na koniec.
No ale gorzej jak są słabsze warunki. Mała matryca w telefonie to coś czego nie przeskoczysz.
@Krolik: Bo do zdjęcia w dzień nadal trzeba się odpowiednio ustawić żeby to jakoś wyglądało, a do nocnych zdjęć warto włączyć kilkusekundowe naświetlanie, które działa cuda. No i zdjęcia smartfonami jaki to by on nie był, nigdy nie będą dobrej jakości, chyba że wsadzą jakąś sensowną optykę, bo ta miniaturka upakowana w cienki telefon nie ma szans konkurować z normalnym aparatem. Na ekranie smartfona wygląda to spoko czy jakimś instagramie, ale
@Krolik: jak ktos nie ma pojecia o robieniu zdjec (to nie do ciebie) to niczym nie zrobi dobrego zdjecia, to chodzi o samo postrzeganie swiatla oraz jakiegos wyrobienia w komponowaniu, tudziez wymyslaniu kadrow. Wszystko zalane jest aktualnym "trendem", raczka trzymajaca partnera, nozka w przodzie itp.
Nie wiem jakim kartoflem to robili, ale zakładam że jak ktoś się podejmuje robić zdjęcia i wystawiać je na widok publiczny to raczej nie robił smartfonem z Biedronki.


@Krolik: dlaczego tak zakładasz? Może zasponsoruj pani przedszkolance kurs robienia zdjęć XD
  • 0
@pilot1123: te zdjęcia nie są takie złe jeśli chodzi o kadry i treść. Jeśli to robiła przedszkolanka, to nawet zadziwiająco dobre kadry. Są zmasakrowane przez sprzęt. Albo przez złe ustawienia sprzętu (często powtarza się problem niedoświetlenia spowodowany tym, że automatyka próbowała ustawić poziom dla światła wpadającego przez okno z firankami; więc jest efekt zdjęcia pod światło; niemniej jakby podbić te zdjęcia o 1-2 EV, to podejrzewam że szum / paciaja z
@Krolik: ostatnio widziałem z szajsunga (nie wiem który ale nie seria S) fotę w 100x70 i była spoko. Kwestia podstawowa - musi być dużo światła, żeby ta mikro matryca mogła pokazać pazur. Wnętrze przy świetle sztucznym to za ciemno dla większości smartfonów poniżej 3k