Wpis z mikrobloga

@Krzakol: @Bushtren ej ale Wy wiecie, że kwestia siły to mega indywidualna sprawa? Sam widziałem niepozormych gości, którzy robili przysiady po 190-200. Miałem wtedy też do nich podchodzić i ich odciągać od sztangi?
Koleś z filmu zastosował po prostu metodę zaufania - uznał że laska jest doświadzona i wie co robi - też nie mógł zakładać jakie ona chce konkretnoe ćwiczenie zrobić.

Tak realnie patrząc - czy gdybyscie widzieli kogoś kto
@In_thrust_we_trust no ale przecież go nie winie, tylko opisuje całkiem inne sytuacje, jako przykład, że czasem wina może leżeć po stronie biernego. Tutaj nie ma o tym mowy. Z drugiej strony, kto wchodzi ci pod sztangę jak jesteś w trakcie ćwiczenia xd
@In_thrust_we_trust: co innego facet, ale tylko 73 kobiety oficjalnie podniosły w siadzie 200+. I dodatkowo one ważą ok. 80kg. Więc tak po lasce 50 kg jakoś, można stwierdzić, że nie da rady tym bardziej, że sztangę umiejscowiła na karku, nie kapturze i się nie spięła. Dla osób, które znają prawidłową technikę jest to oczywiste. No, tak jak napisałeś pewnie chciała zrobić dzień dobry z 220 kg na karku (do tego typowi
@Bushtren:

ale tylko 73 kobiety oficjalnie podniosły w siadzie 200+.


No tak, ale po pierwsze tam było 180, a nie 200+, po drugie facet też nie musiał zakładać, że ona z tym ciężarem będzie robiła przysiad. Mógł zakładać, że będzie robić np same zdejmowanie ze sztangi i odkładanie (tak, jest takie ćwiczenie).

Co do umieuscowienia na karku to juz są szczegóły, na które koleś mógł nie zwrócić już uwagi, widać że
@Bushtren: podniosła ze stojaków i zaczęła schodzić w dół, a potem już poleciała. Ćwiczenie zdejmowania ze stojakow i odkładania mogłaby spokojnie robić

Najbardziej mnie rozwala poziom głupoty jest pani. Przecież skoro totalnie ją przygniotło 180 kg to znaczy że ona nigdy nawet do takiego ciężaru się nie zbliżyła na treningach. Pewnie coś ponad 100 brała na treningach i nagle do 180 podchodzi? Co trzeba mieć w głowie? Jak można mieć takie