Wpis z mikrobloga

Rozumiecie, że rosjanie przeszli do porządku dziennego, a ich głupie trolle powróciły do wykonywania swoich zadań zapominając, że 2 dni temu Pierożin nasrał na ich prezydenta, zabił kilkunastu wojskowych i podjechał pod stolycę wielkiego mocarstwa na zupełnej czilerze? To jest aż tak abstrakcyjne, że nie mieści się w głowie. Ten śmieszny kraj silny wobec słabych został totalnie ośmieszony na arenie międzynarodowej, bo w środku obywatele - debile tego żałosnego burdlu są za głupi, żeby zdać sobie sprawę czego byli świadkami.

Wielka rassija przeorana przez kilkuset żołnierzy, prezydencik putin uciekł ze stolicy razem ze swoimi szczekaczami, wielka rassija olana ciepłym moczem przez prezydenta Kazachstanu, wielka rassija, której jedynym sojusznikiem jest kartoflak z Białorusi i grupa tiktokerów z Czeczenii, którym zepsuł się sprzęt po drodze do Rostowa xDDDDDDDD

Jak bardzo przywódcy tego kur*idołka nie mają szacunku do swoich obywatelu posyłając ich na śmierć. Jedynym powodem, dla którego obywatele śmiesznej rassiji wybaczają swojemu panu jest to, że są siebie warci.

rosja jest słaba, biedna, głupia. Jedynym powodem, dla którego istnieje jest tylko i wyłącznie fakt, że potencjalny agresor dopuszcza MINIMALNA szansę, że małpa wciśnie przycisk do atomówek. Tyle i tylko tyle. Nikomu nie opłaca się ryzykować, na razie. Jeżeli małpa użyje głowic, to straci już wszystkie straszaki. W rzeczywistości, jak widać po akcji Pierożina, ten kraj jest do zdobycia w kilka dni. Na razie nikomu się nie chce, lepiej nie dotykać gówna, bo śmierdzi, ale koniec tego państwa jest bliski, przynajmniej w obecnej formie.

Założyli miasto tu bliżej Europy, bliżej cywilizacji i złoszczą się, bo nikt tu z nimi nie chce się bawić. Zawsze mieli kompleksy w stosunku do państw rozwiniętych, państw Europy środkowowschodniej i zachodniej. Mieli i mają kompleksy, bo są żałośni, nie potrafią do niczego dojść. Cały ten ich obraz nieudaczników światowych przypudrowali ideologiami, opowiadają sami sobie, że są cudowni i uwierzyli w to, ale ta złość i nienawiść wynika z tego, że gdzieś tam głęboko cały czas wiedzą, że są nikim. Zawsze do władzy u ruskich robaków dostaje się jakiś psychopata, bo ten kraj jest pełen psychopatów.

Boli ich to, że Ukraina nie chce się z nimi bawić i woli zadawać się z wyżej rozwiniętym towarzystwem. Życzę temu tworowi jakim jest rosja jak najgorzej. Mam nadzieję, że spadną na samo dno, że zostanie zgnieciona przez sąsiadujące państwa i rozniesiona przez wewnętrzne ruchy niepodległościowe poszczególnych republik. Czekam na tę jedną chwilę, serce jak szalone bije.

Marzy mi się rosja okrojona z 1/4 - 1/3 terytorium i wolna Białoruś. Wierzę, że nadejdą lepsze czasy, już niedługo. Chłopaki z Ukrainy poradzą sobie sami, my, cywilizacja, wspierajmy ich sprzętem i pomagajmy jak możemy. W obecnej sytuacji mam totalnie w dupie czy ich rolnicy zablokowali granice, czy ktoś wypowiedział się na temat ekshumacji zwłok ofiar IIWW, czy Ukrainiec bierze 500+ albo czy pijany kogoś pobił na ulicy. Najważniejsze, to bić kacapa, lać po tej chamskiej mordzie jednego za drugim.

Jesteśmy uczestnikami tej wojny czy tego chcemy czy nie. Kilkaset kilometrów na wschód giną ludzie, codziennie. To jest tak niezwykłe, że trudno to objąć rozumem. Jeżeli straciliście kogoś to wiecie jaką krzywdą jest fakt, że ta jedna osoba zniknęła z tego świata. Tam, każdego dnia, na samym froncie ginie 1000-2000 żołnierzy i może drugie tyle ludności cywilnej. Każdego dnia od prawie 500 dni! Ludzie tracą domy, rodziny, kończyny i nawet teraz, kiedy siedzę sobie w ciepłym pokoju pisząc te rzeczy, oni tam walczą w okopach.

rosja to najgorsze co spotkało świat. Niech wezmą sobie ten swój balet, wsadzą go sobie głęboko w dupę, wybudują dookoła swojej budy płot i tam siedzą. Zgniły zachód im nie pasuje to poszli stąd won. Nie wnosicie żadnej wartości i nie mamy z was żadnego pożytku. Jedyne co wam jakoś wyszło to ładne kobiety, ale na szczęście słabo się cenią i wystarczy godzina w pracy, żeby pobawić się z nimi cały dzień. Poza tą jedną funkcją wciąż są rosjankami, więc ich wartość intelektualna i moralna jest wysoce wątpliwa.

#ukraina #rosja
  • 22
@Redicle: wiesz, nie ma czegoś takiego jak Rosja. To federacja Rosyjska. Tam sobie żyją inne narody mające gdzieś, że żądzą nimi Rosjanie którzy mają gdzieś co się dzieje.
@iglawcewce: tu masz dzisiejszy komentarz @dqdq1 który jest świetną odpowiedzią na to co napisałeś

ktoś ładnie napisał ze ktokolwiek wjechałby do Rosji na czołgach byłby witany chlebem i solą. Nie ważne czy będzie to wagner, USA, ukraincy czy duch święty.

Bo ruscy mają fetysz siły. Imponuje im to ze są trzymani za mordę i ktoś ich w tą mordę leje.


ZSRR to idealna emanacja tej sadomasochistycznej fantazji „społeczeństwa” rosjan
@Redicle: a ja uważam że ludzie w Rosji niczym od nas sie nie różnią, problem w tym że tam oprócz Moskwy i Petersburga wszystkie miasta to mało rozwinięte #!$%@?łki w dodatku będące daleko od stolicy i kolebki, dlatego muszą mieć jakikolwiek powód do bycia częścią Rosji potrzebują mitu o imperium, dodaj do tego nie najgorszy(ale też nie najlepszy) potencjał militarny, wielkość i spore surowce kraju a wszystko to połączone razem tworzy
@Redicle większość przywydzcow na świecie mają #!$%@? na zwykłych obywateli, ba tzw. elita ma #!$%@? na nich i jak by mogli to by nas wszystkich w kajdany zakuli. w r0sji po prostu tak oglupili naród że wiedzą że nawet jak by im do mordy nasrali to im nic nie zrobią.
rosjanie przeszli do porządku dziennego, a ich głupie trolle powróciły do wykonywania swoich zadań zapominając, że 2 dni temu Pierożin nasrał na ich prezydenta, zabił kilkunastu wojskowych i podjechał pod stolycę wielkiego mocarstwa na zupełnej czilerze? To jest aż tak abstrakcyjne, że nie mieści się w głowie


@Redicle: To jest właśnie rosyjska mentalność. Miałem nieprzyjemność regularnego stykania się z kilkoma Rosjanami żyjącymi w Polsce (tj. obywatelstwo polskie, ale kultywowanie rosyjskich korzeni