Wpis z mikrobloga

#!$%@? mać, umawiam się na daną kwotę netto na rozmowie o pracę, a w pierwszy dzień nowej roboty dostaję tę kwotę ale podzieloną na podstawę i premię uznaniową tak że w sumie tyle daje co ustaliliśmy. Oczywiście o ile nie utną mi premii z dupy xDD
Jak dziś tego nie wyjaśnię i nie zmienię to popracowałem se 1 dzień xD
#pracbaza #budownictwo #zalesie
  • 52
  • Odpowiedz
18+

Zawiera treści 18+

Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.

@YodaMonster: premia uznaniowa nie może być składową wynagrodzenia podstawowego, premia regulaminowa już tak. Tą drugą raczej ciężko komuś zabrać bez bardzo konkretnych powodów
  • Odpowiedz
@YodaMonster Minie w jednym kołchozie na rozmowie zapewniali że tylko dwie zmiany a po pierwszym dniu okazało się że jednak trzy (pewnie myśleli że jak już będę to nie zrezygnuje ale się przeliczyli)
  • Odpowiedz
  • 788
@Kindybal_xD: mój stary kiedyś ustalił że pracuje na umowę o pracę, a pierwszego dnia dali mu zlecenie bo na okres próbny taka polityka firmy bla bla. To powiedział że w takim razie do widzenia. Wyciągnęli drugą identyczną umowę ale tym razem o pracę xD
  • Odpowiedz
@YodaMonster: nie znam się, więc się wypowiem, ale wg mnie to jest próba zmniejszenia na UOP całkowitych kosztów pracodawcy, niższe składki, etc.
Dla Ciebie może to skutkować np.. niższą zdolnością kredytową, jak poprosisz o zaświadczenie o zarobkach i niższymi składkami na emeryturę, niższe wynagrodzenie na L4, rencie, dłuższym chorobowym, etc.

Robili tak u nas w korpo aby oszczędzić, nie zabrali ludziom kasy, ale jak ktoś np. zarabiał 10 000 to mu
  • Odpowiedz
@YodaMonster: #!$%@? to. Potem na L4 dostajesz gówno z podstawy, do zdolności kredytowej też liczą podstawę. Mam ziomka co robotę za 3.5k zamienił na 3k + 1k premii, tylko tego tysiaka to na oczy nigdy nie widział... Wychodzi, że zarabia mniej niż wcześniej - zajebista opcja...
  • Odpowiedz
@SpasticInk: do kredytu we wnioskach uzupełnia się wszystkie składowe wynagrodzenia które są do wypłaty, wyrzuca się tylko BIKi czyli np ubezpieczenia, opiekę zdrowotna, multisporta które są doliczane do przychodu oraz składniki finansowane z zfss.
Dodatek językowy jeśli nie jest pomniejszany za czas nieobecności, wówczas faktycznie nie wchodzi do podstawy chorobowej, natomiast jest on w pełni oskladkowany, wiec nie zmniejsza ani obciążenia pracownika/pracodawcy narzutem ZUS ani nie wpływa na wysokość emerytury w
  • Odpowiedz
@m76859: dzięki, widać, że ekspert ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jest natomiast jeszcze inny wałek, wewnętrzny, taka pomniejszona podstawa jest brana do np. procentowych podwyżek w wielu korpo czy tam innych benchmarków. Internal shit. Nie wiem jak z PPK i tym podobnymi ZFSS. Tak jak pisałem, średnio się na tym znam.
Natomiat wprowadzili to raz nagle i ludzie poszli do szefostwa zaprostestować i mieli tam jakieś argumenty. Mnie
  • Odpowiedz
Pracowałem tak samo i to w it. Niby dostawałem tyle co trzeba tylko finalnie wychodziło tak, ze każdego miesiąca pensja inna. Jednak wole umówić się na kwotę na umówię czyli z reguły wpisuje się brutto.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Ahh pamiętam jak jednego dnia wszyscy na hali, urlopach i też z drugiej zmiany podostawali kary za jedno źle wykonane zlecenie. Taka niespodzianka, chociaż winne były procedury i niedopatrzenie dwóch pracowników, reszta nie miała z tym nic wspólnego, robili swoje zlecenia. I cyk po premii umownej na kilka miesięcy xD
  • Odpowiedz
  • 56
I podejrzewam, że kwota np. za nadgodziny jest liczona tylko od podstawy.


@CultedelaRaison: Płacone nadgodziny? W budownictwie? Pierwsze słyszę ( ͡° ͜ʖ ͡°)

nie znam się, więc się wypowiem, ale wg mnie to jest próba zmniejszenia na UOP całkowitych kosztów pracodawcy, niższe składki, etc.


@SpasticInk: Właśnie nie do końca bo z premią pracodawca ma te same koszty co jakby mi całość jako podstawę policzył.

@thority @
  • Odpowiedz