Wpis z mikrobloga

Mam arkusz blachy i profil L (profil leży na środku blachy) które chcę połączyć. Spawanie po krawędzi nie wchodzi w grę. Chyba w ogóle spawanie odpada, bo blacha to 3mm i albo się wygnie albo przepali (a powierzchnia musi byc idealna).
Robił mi to jeden producent ale nie wiem jak. Może zgrzewał, ale to dość długi profil i nie widać żadnych punktów zgrzewu. Całość idzie do malowania proszkowego, więc klej chyba nie wytrzyma temperatury.
Ogólnie połączenie wyglada jak przy użyciu pasty lutowniczej w elektronice. W sensie, że nakładasz pastę na powierzchnię, składasz części razem i podgrzewasz, a pasta sie upłynnia i łączy elementy. Tylko, czy istnieje coś takiego dla stali?

#spawanie #spawajzwykopem #pracaspawaczamnieprzeistacza
  • 6
@apee: Tak jak colega @wykolejony pisze, TIGowiec ze skillem to bez problemu ogarnie.

Tam gdzie lutowanie/zgrzewanie jest dyskusyjnym tematem, tam wjeżdża delikatny TIG. Reszta spawaczy niestety potraktuje to jak rzeźnik tasakiem kostkę masełka.