Wpis z mikrobloga

  • 0
@kureci_paratko: W jakim kraju jesteś? Bo na południu Europy da się kupić buraka liściastego (zresztą jest on też u mnie w warzywniaku :P) tylko trzeba wiedzieć jak się lokalnie nazywa ;) I z niego (z czerwonej odmiany) idzie już jakaś buraczaną zupę ugotować :)
  • 0
@lukasz-lux: Z tego zdjęcia nic nie było w trakcie sezonu niczym nawożone. Chociaż może nie. Jak mi z papryczek został cal mag to spryskałem ogórki, ale to raczej minimalna ilość była.

@KobyleCaco Dziennie to tyle co odkręcić kran do podlewania :)
  • 0
@ekimek: W mojej okolicy nie ma ślimaków w ogóle. Zalety mieszkania na wysoczyźnie bez rzek. 10 km dalej u koleżanki wszystko w ogródku wyjedzone przez te dziady.