Wpis z mikrobloga

  • 0
@WhiteRaven12 pierwsza historia. zadzwonił jakiś doktor żeby przyjechał do jego wnuczka. Wnuczek w poprzednim wcieleniu był rycerzem spod Malborku który zginął w pojedynku. gdy wracali znad morza akurat obok mijali zamek i się odezwał że on tam mieszkał. pojechali i ze szczegółami opowiadał młody gdzie co było. a i jego siostrzenica była w poprzednim wcieleniu jego żoną. tak w skrócie

a druga jest bardziej creepy
przed 2 w nocy do audycji zadzwoniła
@basssiok apropo tej drugiej historii to przypomnialo mi sie ze ja sam w wieku okolo 5 lat widząc kurtkę mamy powiedzialem ze mialem kiedys taka samą - nie wiem czemu to powiedzialem ( _)