Wpis z mikrobloga

@czasnawybory666: rownie dobrze mogl go nozem #!$%@?


@gnt_1: albo jakimś elektronarzędziem. Co to ma do rzeczy? Nóż mimo wszystko to nie jest broń, którą możesz komuś grozić z dystansu lub dokonać niewspółmiernie łatwej egzekucji na miejscu.

Zresztą idąc twoją logiką jeśli stawiasz broń palną na równi z nożem to równie dobrze typa ktoś mógłby nożem obezwładnić.
@czasnawybory666: Czarnoprochowca sobie zamawiasz z allegro jak koszulkę i trzaska dokładnie tak samo jak glock, a jakoś nie widzę, żebyśmy mieli western na ulicach. Logika wykopków:

1. Na 38 milionów ludzi jednemu się odklei i coś #!$%@? raz na sto lat używając przedmiotu x, choć mógłby to być równie dobrze każdy inny przedmiot, bo nie o użycie konkretnie tego przedmiotu chodziło, tylko o to, żeby zamordować człowieka
2. Ugabuga, użył przedmiot
@WillyJamess: no i co z tego, to nie znaczy że mamy ułatwiać dostęp do narzędzi głupim małpom

@phariseo nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz, niemcy od lat nie mieli strzelanin bo po jednym incydencie praktycznie załatwili dostęp do broni na amen, tam jest zajebiście ciężko dostać zezwolenie
@phariseo: co ty pieprzysz jak oni zaostrzyli dostęp tak że trzeba przejść w #!$%@? testów, chyba lepiej wiem bo mam znajomego niemca, ale oczywiście polaczek jest bardziej niemiecki i wie o czymś nawet gdy nie mówi w danym języku, nie mieszka w danym kraju
@czasnawybory666: nie wiem jak teraz, ale z 5 lat temu znajomy Niemiec przysłał znajomemu Polakowi broń pocztą. Normalnie listonosz przyniósł paczkę. Dopiero gdzieś 2 tygodnie po tym był telefon z komendy, żeby się stawić przedstawić promensę (tak jakby to nie Komendant ją wydawał). Więc co najmniej wysłać ją poza Niemcy jest całkiem łatwo.