Wpis z mikrobloga

Wpakowałem się w trzy miesięczny okres wypowiedzenia i teraz pewnie będzie ciężko znaleźć inną pracę. Ale znowu szukać innej jak niewiele umiem to też nie wiem czy jest sens bo pewnie poprostu trafię i tak do kołchozu tylko że innego. A ja już mam tak dosyć tej pracy że nie mogę patrzeć na wszystko co z nią związane.
#przegryw
  • 8
  • Odpowiedz
@423frewq4f23 Też miałem tak że już nie mogłem wytrzymać, nawet specjalnie się nie staralem w nadziei że mnie zwolnią, rejestrowałem się do psychiatry na NFZ bo cebula mocno, czekałem na te wizytę miesiąc jak na zbawienie, powiedziałem, że ledwo funkcjonuje, że stresu popełniam błędy itp. dostałem miesiąc l4 i już telefonu z zakładu nie odbierałem, a dzwonili xd Po miesiącu kolejne, kolejne i tak wyszło pół roku. Świadectwo pracy dostałem pocztą, nie
  • Odpowiedz
@423frewq4f23 Też miałem tak że już nie mogłem wytrzymać, nawet specjalnie się nie staralem w nadziei że mnie zwolnią, rejestrowałem się do psychiatry na NFZ bo cebula mocno, czekałem na te wizytę miesiąc jak na zbawienie, powiedziałem, że ledwo funkcjonuje, że stresu popełniam błędy itp. dostałem miesiąc l4 i już telefonu z zakładu nie odbierałem, a dzwonili xd Po miesiącu kolejne, kolejne i tak wyszło pół roku. Świadectwo pracy dostałem pocztą, nie
  • Odpowiedz