Wpis z mikrobloga

@morgiel: zgadzam się.
Według mnie kobieta nie powinna móc odmówić mężczyźnie, którego uważa za ojca dziecka wykonania testu na ojcostwo jeśli chce pokryć jego koszt.
Powinno być to prawnie uregulowane, ale cóż. Państwo ma tylko korzyści z tego, że niektórzy mężczyźni wychowują nieświadomie swoje dzieci, więc gówno zrobi.
@Tyrande: No i kobietą ci nie zabroni, normalnie bierzesz włos dziecka czy skrawek paznokcia gdy matka nie widzi i robisz test. Jak wyjdzie że twoje to śpisz spokojnie, jak wyjdzie że nie twoje to kręcisz Małysza. Wniosek o zaprzeczenie ojcostwa musi być w ciągu 6 miesięcy od narodzin (niby od dowiedzeniu się o "ojcostwie" ale powodzenia z udowodnieniem w sądzie że nie wiedziałeś o urodzonym dziecku)
@morgiel „za kogo ty mnie masz” „nie ufasz mi?” „Już mnie nie kochasz?” Szkoda ze banki nie ufają na słowo Kowalskiemu który przyjdzie po kredyt o będzie go spłacał np przez 18 lat. Ogólnie pisze to kolejny raz pod postem. Nie zabierajcie umowy małżeńskiej ani nie róbcie dzieci. Nigdy nie można zaufać bezgranicznie żadnej kobiecie . Nie mówię żeby popadać w skrajność ale jakby świat miał działa tylko na zasadzie umowy słownej
nie rozumiem jak w tym kraju mozna przyznawac alimenty bez wykonania testu dna czy polskie sady sa z kartonu a nie przepraszam karton moze utrzymac cenna przesylke


@Pomocnik666: przecież masz jasno ustalone w jakim terminie możesz samemu sprawdzić ojcostwo i w tym terminie masz możliwość odrzucenia dziecka bez konsekwencji alimentacyjnych

jeżeli ten czas przespałeś to tak jakbyś uznał dziecko za swoje niezależnie od tego czy jest tak faktycznie czy nie

a
czy polskie sady sa z kartonu a nie przepraszam karton moze utrzymac cenna przesylke


@Pomocnik666: To nie jest problem Polski. We francji jest kara za testowanie bez zgody matki (rok więzienia zdaje się). Po prostu:
- x% dzieci (szacuje się 10-12%) jest ze zdrad,
- rządzący to wiedzą,
- Państwo nie chce finansować tego problemu
Wniosek? Lepiej, niech nie testują xD