Wpis z mikrobloga

@eeehhh: już się tak nie denerwuj, kiedyś ci się uda schudnąć. Tylko musisz takich "sympatycznych" akcji unikać a więcej zacząć jeść w domu, najlepiej warzywka. Jak tak tych marketów nie lubisz bo trzeba dużo po nich chodzić to do lokalnego warzywniaka i pani zważy, zapakuje i poda.
@WhiskeyIHaze: Nie muszę, mieszkam na wsi, mam swój ogród.

Zamknij się już z łaski swojej i przestań mi truć dupę. Masz plusika w nagrodę bo dobrze węszysz z tym jedzeniem.