Wpis z mikrobloga

Jeśli się jedzie lewym pasem na autostradzie 150km/h, a za mną pojawia się jakiś koleś który chce jechać 180km i siedzi mi na dupie i mruga długimi, to ja mam obowiązek go przepuścić czy nie? Tak naprawdę przy prędkości 150km/h to ja non stop wykonuje jakiś manwer wyprzedzania względem aut poruszających się na prawym pasie w zakresie 100-130km/h.

#motoryzacja #samochody #polskiedrogi #pytanie
  • 41
Jeśli się jedzie lewym pasem na autostradzie 150km/h, a za mną pojawia się jakiś koleś który chce jechać 180km i siedzi mi na dupie i mruga długimi, to ja mam obowiązek go przepuścić czy nie?


@cebularz_szkorbutnikowy: Po pierwsze to masz obowiązek zwolnić do 140 bo tyle wynosi limit na autostradzie. Po drugie w Polsce obowiązuje ruch prawostronny więc z lewego masz zaliczyć wypad jak skończysz manewr wyprzedzania. I nie wykopku przyspawanie
@cebularz_szkorbutnikowy: Zjeżdżasz.

Zawsze jak ktoś jest szybszy to mu zjeżdżasz. Jak masz miejsce to nieważne czy lecisz 140, 180 czy 250 zjeżdżasz na prawy pas.
Ja zjeżdżam nawet jak wiem, że po zmianie pasa na prawy będę musial przyhamować.

Po cholerę masz go blokować jak on chce szybciej? No chyba, że wyprzedzasz ciąg tirów i nie masz jak się schować, wtedy przyśpieszasz do prędkości maksymalnej lub więcej czyli takiej przy której
@Euphor: nie wiem, ja kupuje poleasingi za gotówkę. Takie do 250k. co dwa lata. Zazwyczaj są to właśnie roczne-dwuletnie premium, które w chwili zakupu kosztowały z 600k. Pozwala mi to jeździć rok, czy dwa bez utraty wartości. haczyk jest taki, ze samemu sobie je ciągnę z daleka . ( ʖ̯)
@cebularz_szkorbutnikowy: Jak lecisz 150, typo powiedzmy 180 masz puchy przed sobą i np. wyprzedzasz tira, to po wyprzedzeniu PUSZCZASZ GO,

Jak masz kilka aut przed sobą i jedziecie te 140 ale ty chcesz 150, to nie musisz go puszczać, bo ty tez chcesz ich wyprzedzić.
Ja zazwyczaj puszczam jak ktos za mną #!$%@?.
NIE PUSZCZAM jak na prawym pasie jest gęsto i jak puszcze typa ale sam musze zwolnic np. ze