Wpis z mikrobloga

Hej. Czy w sytuacji, kiedy kolega mnie poleci do pracy w firmie produkcyjnej i dostanie dzięki temu tysiaka lub dwa to powinien się ze mną podzielić, jeśli składając samemu CV też mnie przyjmą do tej roboty bez problemu? Inny mój ziomek z innej firmy mówi, że to normalne, że ludzie dzielą się hajsem z polecenia, jeśli to taka firma, gdzie wszystkich przyjmują.

#praca #pracbaza
  • 36
  • Odpowiedz
@kwasixx: Wypadałoby. Skoro dogadaliście się, że idziesz do roboty z jego polecenia, to przyzwoicie byłby gdyby dał ci połowę. To samo z Tobą jak dzięki tobie ktoś się inny się zatrudni.
  • Odpowiedz
@kwasixx: nie powinien się dzielić, niby z jakiej racji? Polecając kogoś, stawia się na szali swoją reputację i swoją pozycję w firmie.

Jeżeli się okaże, że ten polecony znajomy jest faktycznie głupszy, niz ustawa przewiduje czy np. pije w pracy lub notorycznie się spóźnia, to jest kaszana.
  • Odpowiedz
@kwasixx może i mógłby jeśli o tym rozmawialiście ale nie musi. zależy to też od pracy - jeśli to gówno firma to polecenie wiele nie zmienia. ale w wielu firmach, gdzie nie biorą każdego, polecenie np omija pierwsze screeningi HR i trafia do Team Leadera zespołu który zatrudnia, a to już duży plus w rekrutacji bo na screeningu różnie odwalają
  • Odpowiedz
  • 12
@kwasixx: ja bym się podzielił po pół, ale ja nie czuje się p0lakiem. Większość tego narodu tej kasy ci nie da ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@kimunyest95: Dlatego zazwyczaj kasa za polecenie jest po przepracowaniu np. kwartału czy pół roku przez poleconego pracownika.

Co nie zmienia faktu, że pierwsza odpowiedź @.markhausen jest prawidłowa. ;)
  • Odpowiedz
@kwasixx: To zależy od sytuacji. Jeżeli ugadaliście się, że system poleceń tylko i wyłącznie dlatego, że można i z góry chodzi o tylko pieniądze, to wtedy normalnie się dzielicie, bo to obustronnie ukartowana akcja #!$%@? pracodawcy. Jeżeli jednak on poleca Ciebie, jednocześnie wyświadczając ci przysługę i znajdując ci pracę, to wtedy stanowcze nie. On bierze na siebie Twoją reputację i ryzyko, że coś #!$%@?, a zdarzą się #!$%@?ć nawet najlepszym. On
  • Odpowiedz
firmie produkcyjnej i dostanie dzięki temu tysiaka lub dwa to powinien się ze mną podzielić, jeśli składając samemu CV też mnie przyjmą do tej roboty bez problemu?


@kwasixx: stary ty się lepiej zastanów co robisz ze swoim życiem że idziesz do p acygdzie pierwszy lepszy Człowiek z Bangladeszu się z marszu dostaje.
  • Odpowiedz
@markhausen: Zależy jaki to znajomy i jaka to kasa. Do tego jest jeszcze jedna ważna kwestia.

W niektórych firmach hajs z polecenia z AUTOMATU idzie do obu osób po przepracowaniu odpowiedniego okresu. W takim wypadku rozumiem, że nie ma co się dzielić.

@Ogau Ja znam takich asów co specjalnie naganiali, a potem słowem nie wspominali, że jakiś bonus był za polecenie. Dopiero jak chłopaki w firmie przechodzili okres próbny wychodziło, że
  • Odpowiedz
@kwasixx: Jeśli możesz się zatrudnić bez jego polecenia to wtedy powinien się podzielić bo to ty mu robisz przysługę. Ale jeśli potrzebujesz tego polecenia i bez niego nie dostaniesz pracy to kasa jest jego.
  • Odpowiedz