Wpis z mikrobloga

Kurde czy w wynajmie jest podobnie jak w kupowaniu mieszkania, że można się targować z ceną i to dosyć mocno? :D

Myślę o przeprowadzce to trójmiasta i chciałbym mieszkać przynajmniej w kawalerce, sam. Ceny za brudne jednopokojowe klitki to aż 2500-3000 zł miesięcznie. Kto to kupuje? xd Jak ja teraz szukam pracy i nawet duże firmy oferują 3500-5000 brutto, a rzucając kwoty 5500 netto to firmy srają pod siebie xd o co tutaj chodzi? To chyba wybór jakichś managerów i programistów za 10k, chyba, że każdy mieszka tam w parach i nikt nie mieszka w pojedynkę, bo styki mi w mózgu się przepalają jak chcę rozwiązać tę zagadkę.

Gdzie mieszkają ludzie w #trojmiasto #gdansk #gdynia #sopot zarabiając 3500-4600 netto? Nie chce mi się wierzyć, ze cały czas pokoje za 1500 wynajmujecie (też mega drogo za pokoje sobie teraz liczą- nie jak kiedyś 500-700 + drobne opłaty) #nieruchomosci

Ile wy płacicie za wynajem swoich kawalerek i ile zarabiacie? Ile wam Zostaje po miesiącu pracy i wydawaniu na życie tam?
smallboobslover - Kurde czy w wynajmie jest podobnie jak w kupowaniu mieszkania, że m...

źródło: gdańskistanumysłu

Pobierz
  • 29
  • Odpowiedz
@smallboobslover: O #!$%@? XD Jeszcze te ogłoszenia "pokój jak kawalerka". Srogie tam muszą mieć piguły. Może to problem sezonu (studenci, pracownicy tymczasowi), ale i tak po pobieżnym przeszukaniu portali ceny są faktycznie absurdalne.
  • Odpowiedz
@smallboobslover: 5500 netto to poniżej średniego wynagrodzenia w tym mieście, widocznie przeprowadzka nie jest dla Ciebie. Tak głównie pary wynajmują mieszkania, wtedy te 2,4k tak nie boli przy łącznych zarobkach 10k+. Negocjując raczej tylko odstraszysz wynajmującego, lepiej opłacać czynsz i czekać na kogoś kto może nie mieć problemów z terminowymi płatnościami.
  • Odpowiedz
@smallboobslover
tak niestety jest w Gdańsku, ceny mieszkań jak w Warszawie albo nawet i droższe, a zarobki troche bydgoskie.

Nie mam pojecia kto to wynajmuje szczerze mowiac, bo jak ktos wyzej pisal zarobki 5k netto to juz duzo ludzi z HR ma problem.

Ale znam pojedyncze osoby co praktycznie zyja od wyplaty do wyplaty.
  • Odpowiedz
@smallboobslover: Nikt Ci nie karze mieszkać w samym Gdańsku/Sopocie nad morzem. Poszukaj na obrzeżach Gdyni lub nawet w Wejherowie - jeśli możesz/chcesz spędzać czas w zbiorkomie. Szukając wynajmu w wakacje trafiłeś na najgorszy okres - urlopowicze i studenci. Zarabiając 1.5x średniej krajowej wydawałem 20-25% na duży pokój w kamienicy (lepszy standard, duża część wspólna, Wrzeszcz) i byłem (wtedy, jeszcze przed pandemią) świadomy że nie stać mnie na kawalerkę/studio solo (w pobliżu
  • Odpowiedz
  • 5
@perfumowyswir

a ci co pracują w biedronkach, żabkach, galeriach, barach, na stacji benzynowej czy nawet szkole - to w tym mieście nie żyją?.... tzn mają je obsługiwać za pół darmo, ale dojeżdżać spod miasta 20 km żeby komuś hotdoga w żabce podać w centrum gda, albo w szkole jego dziecko uczyć... no rozsądnie ;)
  • Odpowiedz
  • 2
@perfumowyswir

pracownik biedronki = prawie na pewno w parze... a skąd taki pomysł? To samotni nie pracują w marketach? czyli normalne wg Ciebie jest to, że człowiek robiący na pełen etat mieszka w pokoju no i w sumie na wiele więcej to już mu nie wystarcza i w związku z tym cena jest jak najbardziej rynkowa ;) młody nauczyciele to samo ;)

i nie chodzi o to żeby rozdawać mieszkania za darmo,
  • Odpowiedz
@smallboobslover: jak się zarabia 3500-4600 netto, to się nie mieszka samemu w tworze jak Trójmiasto czy większość miast wojewódzkich

a Trójmiasto to w ogóle przegięte, bo rynek pracy i zarobki takie sobie, a ceny jak w Warszawie
  • Odpowiedz
@smallboobslover: Jak koniecznie chcesz kawalerkę to spróbuj Wejherowie/Redzie/Rumii dojazd skm nie będzie jakoś super gorszy niż z peryferi Gdańska
Jeszcze możesz spróbować Tczew (tylko ze masz tylko regio jako dojazd, po 23 nie pojedziesz do Trójmiasta ani też nie wrocisz
  • Odpowiedz
5500 netto to poniżej średniego wynagrodzenia w tym mieście, widocznie przeprowadzka nie jest dla Ciebie.


@perfumowyswir: No znowu nie aż tak poniżej. Ile ta średnia jest w Trójmieście? 6k netto?

Zaraz dojdziemy do sytuacji jak w zachodnich dużych miastach że ludzie do 30rż będą mieszkać w dzielonych mieszkaniach zanim awansują na te 10k brutto i więcej.
  • Odpowiedz