Wpis z mikrobloga

Czy muszę wpuszczać agenta nieruchomości do mieszkania?

Właściciel wystawił na sprzedaż mieszkanie, które mi wynajmuje. Raz na jakiś czas zapowiada się jego agent z ludźmi którzy przychodzą obejrzeć mieszkanie. Nie przeszkadzało mi to, ale dzisiaj zapowiedział się dosłownie 3h przed wizytą. Mieszkanie było w miarę schludne, nie miałem czasu nic sprzątać ani też nie zamierzałem - wyglądało tak jakbyś się spodziewał z mieszkania które jest w ciągłym użyciu przez 3 studentów.
Po wizycie wrócił do mieszkania i zaczął robić nam pogadankę o tym ŻE JEST OGROMNY SYF i jakby właściciel się o tym dowiedział to mógłby nam wypowiedzieć umowę (chcemy tu dalej mieszkać, dobra lokalizacja i cena).

Czy mogę tego #!$%@? po prostu nie wpuszczać i mówić mu za każdym razem że nikogo nie ma w domu? W umowie mam tylko zapis że muszę wpuszczać właściciela w dobranym przez nas obu terminie, nie ma nic o cotygodniowych wizytach od agenta nieruchomości. Nie mam zamiaru też robić co chwile generalnych porządków bo jakiś #!$%@? chce sprzedać mieszkanie z lokatorami w środku.

Sam agent za mieszkanie wziął 3000zł prowizji - a nie potrafił nam nawet załatwić kodu do klatki i przez pierwszy rok musieliśmy używać kluczy jak zwierzęta ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Co myślicie?

#nieruchomosci #kiciochpyta #wynajem #posrednicy #posrednicynieruchomosci
  • 9
  • Odpowiedz
@secs:

(chcemy tu dalej mieszkać, dobra lokalizacja i cena).


Już niedługo. Spodziewaj się zerwania umowy.
A z takim nastawiem "Czy mogę tego #!$%@? po prostu nie wpuszczać" raczej szybciej niż później.
  • Odpowiedz
@secs nie musisz wpuszczać, ale lepiej pogadaj z właścicielem. Wartość mieszkania na tyle duza, ze moze mu sie opłacać wypowiedzieć umowe - zależy jakie masz okresy wypowiedzenia i warunki pilnego opuszczenia nieruchomosci (z jego przyczyny). Moze dogadajcie rabat za czynsz, np 200zl mniej za każda taka wizytę - sprzątacie sami lub wynajmujesz kogos do ogarnięcia.
  • Odpowiedz
@secs: Zgodnie z prawem, to nie masz nawet obowiązku wpuszczania właściciela (za wyjątkiem sytuacji wymienionych w ustawie o ochronie praw lokatorów, związanych z koniecznością naprawienia szkody lub przeciwdziałaniu jej powstaniu oraz z koniecznością dokonania przeglądów), natomiast gdybym to ja był właścicielem chcącym sprzedać swoją nieruchomość, to po takiej akcji jeszcze tego samego dnia dostałbyś wypowiedzenie xD
  • Odpowiedz
@Kangur100: @secs Jeżeli nie był to najem okazjonalny, to minimalny okres wypowiedzenia musi wynosić przynajmniej 3 miesiące, nawet jeżeli w umowie jest inaczej zapisane.

Druga sprawa możesz bez problemu nie wpuszczać nikogo do mieszkania i nikt nie może tego na Tobie wymusić. Jeżeli ktoś to wymusi bez przyczyny, to jest to przestępstwo. Wyjątkami jest wizyta właściciela mieszkania w przypadku np. awarii, bądź jego wysokie ryzyko, ale tylko w asyście policji, bądź
  • Odpowiedz