Wpis z mikrobloga

Przed rozpoczęciem silki te półtora roku/dwa temu tak nie miałem, teraz gdy odpuszczę trening np tydzień z jakiegoś powodu, co zdarza się bardzo rzadko bo mam świra na punkcie systematyczności (inna sprawa czy przekłada się to na epickie wyniki xD) chodze #!$%@? i łatwo mnie wyprowadzić z równowagi.

Ktoś miał podobnie albo wie jaki może być tego powód? Zauważyłem iż ogolnie brak wysiłku siłowego przez jakiś czas powoduje u mnie owa irytację.

Gdy chodze systematycznie normalnie jestem nie do ruszenia jak skala xD #mikrokoksy
  • 6