Aktywne Wpisy
Nie mam już pojęcia co robić... 27 lat na karku, z różowa poznaliśmy się w szkole i jesteśmy w związku już 9 lat, mieszkamy razem od 7.
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
Na początku wszystko było super, wspieraliśmy się, odkrywaliśmy jak to jest być samodzielnymi i "dorosłymi", ja praktycznie od początku jak mialem 19 lv poszedłem pracować do firmy, gdzie zarabiałem ledwo ponad najniższa krajowa. Ona dostała się na jakiś staż w korpo, gdzie finalnie po latach
czerwonykomuch +67
Niezmiennie przypominam, że Polska znajduje się dopiero na 9 miejscu (nie licząc instytucji UE) pod względem wartości sumarycznej pomocy dla Ukrainy i jest wyprzedzana m.in. przez Danię - kraj z połową naszego PKB. Polacy są za to pierwsi do jęczenia o wdzięczność i przeprosiny za krzywdy sprzed blisko wieku. Poczucie wyższości pana Polaka wobec chłopa Ukraińca wciąż panuje w narodzie, podsycane bardzo skutecznie przez ruską propagandę.
Przezabawne jest udawanie, że polska pomoc
Przezabawne jest udawanie, że polska pomoc
Bo jechałem i w sumie nie wiedziałem czy nie zauważyłem znaku i przekraczałem prędkość czy nie. Już któryś raz by mi się to przydało.
I nie znalazłem.
Jedyne co to jak masz GPS z płatną AutoMapą to pokazuje na bieżąco ograniczenie na drodze, którą jedziesz.
To skandal się nie ma dostępnej w internecie darmowej mapy ze wszystkimi
@mk321: Zwłaszcza te stawiane przez roboli i potem masz "40 koszenie traw" w środku grudnia xD plus oczywiście psiarskich na wylocie z takiej wioski, żebyś przypadkiem nie uznał, że "przecież to nie ma zastosowania bo w grudniu trawa nie rośnie".
@mk321: Chyba yonosik (aplikacje i samodzielne urządzenie) jeszcze pokazuje limity prędkości.
dane o oznakowaniu mają zarządcy dróg, czyli GDDKiA (w przypadku drog krajowych, autostrad i ekspresówek), zarządy województw, zarządy powiatów i zarządy gmin. To jest łącznie prawie 3000 różnych podmiotów, które posiadają te dane głównie w formie papierowej.
Oczywiście dobrze
@mk321: oni też by chcieli mieć taką mapę miras xD dane są pewnie rozrzucone po pierdyliardzie urzędów w całym kraju, trzeba by stworzyć jednolity system który je przyjmie, będzie łatwo edytowalny i zaciągnąć cały legion ludzi, pewnie kilku w
@bArrek: Jak słyszę to od kierowcy ciężarówki, to nie wiem, czy chciał rozładować towar, czy nasrać za kołem na parkingu.