Wpis z mikrobloga

Ja w sprawie koparki. Zadzwoniłem do chłopa i mówię żeby zorganizował fakturę od jakiegoś znajomego albo sam odwiesił działalność oraz że w przeciwnym razie zgłoszę to do US. Pyta mnie po co mi faktura a ja że przecież to w koszty wbijam i wyraźnie mówiłem mu o fakturze jeszcze przed wykonaniem usługi. Planował gdzieś w listopadzie odwiesić i że będzie w stanie wtedy wystawić, odpowiedziałem że listopad odpada i najpóźniej do października bo nie będę na niego czekał i jeszcze raz powtórzyłem że w razie problemu z jego strony to od razu idę do US a tam w sprawach podatkowych skutecznie rozwiążą jego problem.
Rozmowa przebiegła bez większych emocji lub agresji, sprawy załatwiam raczej polubownie ale na moją korzyść. Faktury kosztowe i tak mogę do końca roku zaksięgować ale nie mam zamiaru naciągać się z kimś w grudniu więc czas na dostarczenie ma do października xd
Życie budowlańca xd jakiś czas temu miałem inną akcję z podwykonawcą który nie potrafił nadproży wstawić xd skończyło się na tym że rachunek wystawił, nadproże wstawił a 3 godziny wraz z pomocnikiem robił poprawki za darmo xd
Było jeszcze kilka ciekawych historii które miałem okazję doświadczyć lub patrzyć z boku xd
#januszebiznesu
  • 6
@brazzer: Wydaje się trochę podejrzane to gadanie że planował odwiesić w okresie gdy zapotrzebowanie na usługi koparką wyraźnie spada... Trzymaj go krótko i nie odpuszczaj bo coś on tu kombinuje.