Wpis z mikrobloga

#biedronka to już przechodzi samą siebie - dziś zauważyłem, że na niektórych produktach "normalna" cena jest praktycznie niewidoczna. Wg mnie jest to jawne #oszustwo i #oszukujo . To już nawet nie jest etap etykiet a'la #zabka czyli cena jednostkowa za kupienie kilku produktów jest podana większą czcionką, bo tam cena za jedną sztukę też jest widoczna.

Wg mnie to "normalna" cena powinna być widoczna największą czcionką. Normalna oznacza, że wchodzę do sklepu, kupuje tylko ten jeden produkt w liczbie sztuk jeden, nie mam żadnej karty członkowskiej, płacę dowolną formą i wychodzę. Każda inna zniżka, to tylko opcja i taka cena powinna być widoczna nie bardziej niż normalna cena.

Arbuz w tym przypadku kosztuje normalnie 2,99 PLN / kg. Gratuluję sokolego oka, jeżeli to zauważyłeś w ciągu 30s ( ͡° ͜ʖ ͡°)
mtosny - #biedronka to już przechodzi samą siebie - dziś zauważyłem, że na niektórych...

źródło: IMG_20230827_165924

Pobierz
  • 75
@mtosny: Dajemy się kurlą dymać jako klienci. Wszyscy o tym wiedzą, ale nie ma żadnego hałasu, czy #!$%@? w tym kraju jeśli chodzi o takie tematy ¯\(ツ)/¯
Te #!$%@? będą ci machać swoją pięścią tak blisko twojego nosa, na ile pozwalają granice wytyczone przez ten nos, dopóki będziesz sobie na to pozwalał i nie ustawisz wcześniej zabezpieczającej zapory.
  • 643
@niecodziennyszczon: nie do końca. Mam wrażenie, że Biedronka regularnie dostaje kary za swoje manipulacje. Niedawny przykład:
https://m.wirtualnemedia.pl/m/artykul/biedronka-kara-ceny-wprowadzaja-w-blad-uokik
czy
https://www.money.pl/gospodarka/gigantyczna-kara-dla-biedronki-uokik-chce-160-milionow-zlotych-6908521611442816a.html

Jak widać te kary nie są dla Biedronki dotkliwe, skoro nadal opłaca się jej manipulować.
  • 2
bo to nie biedronka zapłaci karę tylko jej klienci ????


@rbk89: niby tak,ale przez to Biedronka musi nieco podnieść ceny. Jednak jak widać robi to na tyle umiejętnie, że nadal jest konkurencyjna / klienci nadal do niej tłumnie przychodzą.
@mtosny: Nie zliczę ile razy wracałem do kasy po kilka zł bo cena na półce była niższa niż ostateczna na paragonie. Zawsze miałem rację i oddawali mi 1-2-3-4-5 zł, decyduję się na kupno towaru za cenę jaka widnieje na półce i tyle, a to że ktoś zapomniał zmienić cenówki to nie mój problem. Tylko trzeba sprawdzać paragon przy kasie po każdych zakupach.

@mtosny Bez aplikacji dzisiaj nie ma sensu w ogóle kupować w wielkich marketach, bo ceny są znacznie wyższe i traci się wiele zniżek niż posiadając tą appkę. Ja kupuje w Lidlu i Kauflandzie z appkami i nie mam problemu z cenami, bo się zgadzają. Takie czasy, cyfryzacja się opłaca. Chociaż Lidl i Kaufland raczej mniej lecą w wała niż taka Biedronka czy Żabka
@mtosny Bo generalnie większość osób ma w dupie czy arbuz będzie kosztował 2.50 czy 1.90. No nie oszukujmy się robiąc duże zakupy raczej nikt nie skupia się na jakiś drobiazgach złotówka w tą czy tamtą, dlatego supermarketom bardziej opłaca się od czasu do czasu zapłacić jakąś śmieszną karę względem ich kapitału, niż nie stosować takich sztuczek
  • 31
dla mnie większym problemem jest to że dla ludzi trudność stanowi przeczytanie i zrozumienie paru słów na cenówce


@Bumelante: to może pójdziemy krok dalej, zamiast ceny za kilogram piszmy cenę za losową masę np. 735g, oczywiście na każdym owocu ta masa będzie inna. Albo dajmy jakieś proste równania np. cena za kilogram to x, gdzie 7x=12.50pln. Może to jest sposób na utrzymanie podatników w formie intelektualnej ( ͡° ͜ʖ